Wielki wyciek danych GTA 6. Zdjęcia, wideo i gameplay trafiły do sieci. "To zakłóci prace nad grą"

Do sieci wyciekły materiały przedstawiające gameplay gry komputerowej GTA 6. Rockstar potwierdził, że wyciek dotyczy produkcji, nad którą trwają prace. "To jeden z największych przecieków w historii gier wideo i koszmar Rockstara, który na jakiś czas zakłóci dalsze prace nad grą" - skomentował dziennikarz Agencji Bloomberga Jason Schreier.

Rockstar Games oficjalnie potwierdził w lutym 2022 r., że "trwają aktywne prace" nad nową odsłoną serii Grand Theft Auto. Producent nie podał żadnej daty premiery GTA 6, ani też jakichkolwiek szczegółów odnośnie tej produkcji, ale dane wyciekły właśnie do sieci.

Więcej informacji ze świata gier przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

TOPtech Gorąca gamingowa jesień. Nowy God of War i Scorn. W co jeszcze zagramy? [TOPtech]

Rockstar zaliczył wtopę. Wyciek GTA 6. [ZDJĘCIA, WIDEO, GAMEPLAY]

Jeden z użytkowników forum GTAForums twierdził, że posiada ogromne ilości materiałów odnośnie powstającej produkcji GTA 6. Ostatecznie zdjęcia i filmy przedstawiające gameplay trafiły do internetu - dane można odnaleźć m.in. na platformie YouTube, Twitter czy Reddit. Jednak serwisy aktywnie usuwają wszelkie materiały, a założony na GTAForums temat odnośnie wycieku został usunięty przez moderatorów.

 

Na YouTube wciąż można jednak znaleźć trwający ponad 60 minut film przedstawiający m.in. gameplay GTA 6, różne lokalizacje w grze, napad na bar i strzelaniny. Materiały pochodzą z wczesnych etapów prac nad nową produkcją.

 

The Last of Us: Part I The Last of Us: Part 1. Ten remake był nam potrzebny [RECENZJA]

Rockstar potwierdza - wyciek dotyczy gry GTA 6. "Jeden z największych przecieków w historii gier"

Sam Rockstar nie skomentował wycieku, ale wiadomo, że materiały dotyczą gry GTA 6. Informacje w tej sprawie nieoficjalnie potwierdził dziennikarz Agencji Bloomberga Jason Schreier u źródeł Rockstara. "To jeden z największych przecieków w historii gier wideo i koszmar Rockstara" - skomentował na Twitterze.

Dziennikarz wskazał, że wyciek może negatywnie wpłynąć na dalsze prace nad nową produkcją. "Na jakiś czas zakłóci to pracę. Może to również ograniczyć pracę zdalną kierownictwa. Konsekwencje tego wycieku mogą być niejasne przez dłuższy czas" - pisał Jason Schreier.

Zobacz wideo iPhone 14 Pro Max już w naszych rękach! Pierwsze wrażenia po 24 godzinach ze smartfonem Apple [TOPtech]
Więcej o: