Choć trudno w to uwierzyć, od premiery pierwszej części "Wiedźmina" 26 października 2022 roku mija równo 15 lat. To dwie generacje konsol i zdecydowanie więcej generacji kart graficznych i procesorów na PC. Z tej okazji CD Projekt postanowił ogłosić, że powstaje remake "Wiedźmina".
Na początku października CD Projekt przedstawił strategię wydawniczą na kolejne lata. Seria "Wiedźmin" miała dostać m.in. projekt o roboczej nazwie Canis Majoris, tworzony przez zewnętrzne studio. Tym okazał się być "Wiedźmin Remake", który wyprodukuje studio Fool's Theory, specjalizujące się w grach role-playing - w tym osoby, które wcześniej pracowały przy "Wiedźminie 2: Zabójcach Królów" oraz "Wiedźminie 3: Dzikim Gonie". CD Projekt Red sprawuje pełny nadzór kreatywny" - czytamy w komunikacie.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
- Dobrze znamy zespół Fool’s Theory, są wśród nich nasze koleżanki i koledzy, którzy pracowali z nami przy serii. Przede wszystkim to szalenie ambitni ludzie tworzący świetne gry. Znają materiał źródłowy i zdają sobie sprawę, że na ten remake gracze czekają od dawna. To dopiero początki tego projektu, ale wierzę, że warto będzie czekać - mówi Adam Badowski, szef studia CD Projekt Red.
"Wiedźmin Remake" jest robiony na silniku Unreal Engine 5. Gra jest na wczesnym etapie produkcji, a daty premiery nie podano nawet w przybliżeniu. Co wydaje się dobrym ruchem, jeśli przypomnijmy sobie, że debiut "Cyberpunka 2077" był przekładany trzykrotnie, a i tak wypuszczono niedopracowaną grę.
Wiedźmin to był początek CD Projekt Red, od tego wszystko się dla nas zaczęło. To była nasza pierwsza gra i przełomowy moment dla studia. Remake jest równie ważny, bo będzie dla nowego pokolenia graczy okazją, by po raz pierwszy przeżyć początek historii Geralta
- mówi Badowski.
Strategia wydawnicza CD Projekt zakłada przede wszystkim nową trylogię wiedźmińską. Nie wiemy, czy i w jaki sposób będzie ona nawiązywać do przygód Geralta z Rivii. Wiemy natomiast, że CD Projekt zamierza wydać ją w 6-letnim cyklu, licząc od premiery pierwszej odsłony.
Projekt Syriusz to kolejna z wiedźmińskich gier. Zostanie ona przygotowana przez studio The Molasses Flood, które w 2021 roku zostało przejęte przez CD Projekt. - Gra będzie dziać się w wiedźmińskim uniwersum, ale będzie różnić się od naszych dotychczasowych produkcji z uwagi na fakt, że jest skierowana do znacznie szerszej grupy odbiorców. Syriusz zaoferuje graczom rozgrywkę zarówno jednoosobową, jak i w trybie multiplayer - wyjaśniał podczas prezentacji strategii Adam Kiciński, prezes CD Projektu.
Oprócz tego zapowiedziano dodatek do "Cyberpunk 2077" o tytule Widmo Wolności. Jest też Projekt Orion. Pod tą nazwą kryje się następca "Cyberpunka 2077". Gra ma być rozwijana przez nowe studio CD Projekt North America, a prace nad nią rozpoczną się po premierze dodatku do CP2077.
Jest jeszcze Hadar. Zupełnie nowy projekt, który ma być niezależny od "Wiedźmina" i "Cyberpunka 2077". Co więcej, będzie to projekt autorski. Prace koncepcyjne nad grą rozpoczęły się pod koniec 2021 r. Na ten moment są one prowadzone przez niewielki zespół.