Problem telewizorów uszkadzanych przez ciągłe wyświetlanie jednego kanału informacyjnego jest znany od lat. Dotyczy wyłącznie ekranów OLED, bo wynika wprost z konstrukcji tego typu matryc. Teraz producenci zapewniają, że podjęli działania, które eliminują ryzyko wypalenia ekranu.
Głośno o tym problemie matryc OLED zrobiło się na początku 2021 roku, gdy jeden z klientów Sony zgłosił, że po jakimś czasie od zakupu na ekranie "wypaliły się" zielonkawe ślady. Kilka miesięcy po wymianie telewizora na nowy problem powrócił. Jak się później okazało, klient przez ok. 11 godzin dziennie oglądał program TVP Info.
Podobny problem może występować w telewizorach OLED, na których wyjątkowo intensywnie oglądany jest dowolny obraz ze statycznymi elementami. Szczególnie tych w jaskrawych kolorach. Z powodu ciągłego wyświetlania pasków i logotypów, z największym ryzykiem wiąże się jednak ciągłe oglądanie jednego z kanałów informacyjnych.
Jak donosi teraz serwis Wirtualnemedia.pl, producenci telewizorów OLED zapewniają, że obecnie ich telewizory są znacznie bardziej wytrzymałe niż wcześniej. Przedstawiciel LG tłumaczy, że telewizory jego firmy korzystają z algorytmów wykrywających np. logo stacji telewizyjnych i zmniejszają jego jasność. W ten sposób ryzyko utrwalenia się logotypu na matrycy ma być marginalne. Co więcej, w nowszych modelach (wyprodukowanych w 2020 roku lub później) stosowany jest system automatycznego odświeżania matrycy.
Rozmówca z innej firmy (niewymienionej z nazwy) przyznaje, że polski oddział producenta wykonał eksperyment, w ramach którego przez dwa tygodnie bez przerwy wyświetlano kanał TVP Info. Do uszkodzenia matrycy nie doszło. Co więcej, zgłoszeń reklamacyjnych tego typu w ostatnim czasie jest podobno coraz mniej. To m.in. z powodu działania algorytmów, które w sposób niezauważalny dla klienta minimalnie przesuwają lub modyfikują stałe elementy obrazu, np. logotyp stacji.
Sony zapewniło z rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że w telewizorach tej firmy wiele funkcji ma za zadanie zmniejszyć ryzyko utrwalenia się ekranu. Przedstawicielka firmy przyznała, że problem ten nie jest dominującą usterką w ramach napraw gwarancyjnych telewizorów OLED. Przedstawiciel Philipsa w rozmowie z portalem podał, że holenderski koncern nie otrzymuje obecnie tego typu zgłoszeń reklamacyjnych.
Same stacje telewizyjne również starają się walczyć ze zjawiskiem. Część z nich w odpowiedzi na prośby widzów wprowadziła półprzezroczyste logotypy i oznaczenia.
Warto wspomnieć, że producenci ostrzegają klientów (zazwyczaj w instrukcji lub w internecie można znaleźć odpowiednią adnotację) przed tego typu sposobem korzystania z telewizora. Chodzi przede wszystkim o codzienne, wielogodzinne wyświetlanie tego samego obrazu lub jednej stacji telewizyjnej. Chcąc zadbać o swój ekran OLED, powinniśmy zatem dać urządzeniu odpocząć lub przynajmniej zmienić kanał raz na jakiś czas.