"MON zaprasza ochotników do służby w Litewsko-Polsko-Ukraińskim Korpusie. Wszyscy chętni mogą składać wnioski drogą elektroniczną na adres litpolukrbrig@ron.mil.pl" - SMS-y o takiej treści trafiły między innymi do słuchaczy RMF FM. Choć namiar podany w wiadomości jest jak najbardziej prawdziwy, okazuje się, że jednostka nie prowadzi obecnie żadnej rekrutacji.
Rzecznik Brygady Ołeksandr Mołodsow w rozmowie z dziennikarzem RMF FM zaprzeczył jakoby do Litewsko-Polsko-Ukraińskiego Korpusu trwała obecnie jakakolwiek rekrutacja. Resort opublikował już komunikat, w którym wyjaśnia całą sytuację i zaleca korzystanie ze sprawdzonych i wiarygodnych źródeł informacji. Na chwilę obecną nie wiadomo kto podszywa się pod Ministerstwo Obrony Narodowej, ani jaki ma w tym cel. Co ciekawe, dane kontaktowe podane w fałszywych wiadomościach faktycznie należą do międzynarodowej jednostki.
Połączenie telefoniczne lub wiadomości SMS to jedna z najczęściej wybieranych przez oszustów form kontaktu. Choć w tym przypadku mowa raczej o rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji, konsekwencje dawania wiary treściom zawartym w SMS-ach lub tym przekazywanym przez osobę po drugiej stronie słuchawki bez ich uprzedniego sprawdzenia mogą okazać się znacznie poważniejsze. Klasycznym przykładem są wiadomości przekonujące o obowiązku dopłaty do paczki, której być może nigdy nawet nie zamawialiśmy. Po uregulowaniu należności przez link podany w SMS-ie oszust będzie w stanie otrzymać dostęp do naszego konta bankowego. Podobne sztuczki zakładają informację o konieczności zapłaty rachunku za prąd czy wodę.