Algorytmy uczenia maszynowego, powszechnie określane jako sztuczna inteligencja, pomogły naukowcom odkryć silny antybiotyk, wynika z badania opublikowanego w Nature. Abaucyna okazuje się być skuteczna w leczeniu Acinetobacter baumannii. To jednak z trzech superbakterii, które WHO określa jako "krytyczne" zagrożenie dla zdrowia ludzkiego, jedno z największych na świecie. Bakteria jest oporna na niemal każdy antybiotyk - donosi BBC.
Naukowcy nakarmili algorytm danymi na temat Acinetobacter baumannii oraz znanych substancji leczniczych. Następnie sztuczna inteligencja otrzymała informacje na temat 6680 związków, z którymi wcześniej nie miała do czynienia, by sprawdzić, czy zadziałają na superbakterię. Już po półtorej godziny algorytm wypluł listę kilkuset substancji, które mogą pomóc w zwalczaniu Acinetobacter baumannii. 240 z nich przetestowano w laboratorium i dziewięć okazało się wykazywać potencjał, by użyć ich jako antybiotyków przeciw superbakterii.
To imponujące tym bardziej, że rosnąca odporność bakterii sprawia, iż antybiotyki są coraz mniej skuteczne. Ich odkrycie natomiast jest czasochłonne i w ostatnich dekadach nowe rzadko się pojawiają. Szacuje się, że rocznie na całym świecie prawie 1,3 mln osób umiera z powodu zakażenia antybiotykoopornymi bakteriami.
Sztuczna inteligencja już teraz daje nowe technologiczne możliwości, by poprawić nasz byt. Nad takimi rozwiązani będą pracować programiści na międzynarodowym maratonie programowanie. Hackathon Hack To The Rescue, którego patronem jest Next.Gazeta.pl odbędzie się już 14 i 15 czerwca. Więcej znajdziecie w poniższym artykule:
Acinetobacter baumanni jest wyjątkowo groźna, ponieważ ciągle uodparnia się na nowe leki. Ponadto może przekazywać swój materiał genetyczny do innych bakterii, co również pozwala im wypracować odporność na współczesne terapie. Superbakteria jest zagrożeniem dla szpitali, domów opieki oraz pacjentów, którzy potrzebują respiratorów i cewników do krwi oraz tych z otwartymi ranami po operacji. Ponadto może żyć dłuższy czas na różnych powierzchniach i sprzęcie medycznym, co sprawia, że można zarazić się nią nawet przez dotyk. Powoduje infekcje krwi, układu moczowego oraz płuc. Może również "kolonizować" żywych pacjentów, którzy - mimo zakażenia - nie będą mieli żadnych objawów.
Odkrytą przez AI aubacynę przetestowano na infekcjach ran zakażonych Acinetobacter baumanni u myszy. Substancja powstrzymała infekcję. Równie skutecznie zadziałała na próbkach superbakterii pobranych od ludzi. Ponadto okazało się, że działa ona precyzyjnie na tę konkretną bakterię, a innych nie zabija. Naukowcy uważają, że dzięki temu bakteriom trudniej będzie wykształcić odporność na aubacynę, a pacjencji będą odczuwali mniej skutków ubocznych jej przyjmowania. Zanim jednak do tego dojdzie, będzie trzeba jeszcze poczekać na testy na ludziach. Badacze szacują, że pierwsze leki opracowane z pomocą AI wejdą na rynek najwcześniej w 2030 roku.
Sztuczna inteligencja zwiększy tempo - a w idealnym świecie zmniejszy też koszty - odkrywania nowych klas antybiotyków, których rozpaczliwie potrzebujemy
- twierdzi Dr Jonathan Stokes z McMaster University.