Poważna awaria serwerów Politechniki Wrocławskiej. Pył gaśniczy zasypał główną serwerownię

Podczas prowadzonych ćwiczeń ewakuacyjnych na terenie Politechniki Wrocławskiej, doszło do nieplanowanego uruchomienia systemów przeciwpożarowych. Doszło wówczas do awarii w jednej z głównych serwerowni uczelni. Nie działa USOS, strona internetowa i całą wewnętrzna administracja.

W jednej z dwóch najważniejszych serwerowni Politechniki Wrocławskiej doszło do uszkodzenia podstawowych systemów informatycznych. Według informacji przekazanych przez rzeczniczkę Politechniki Wrocławskiej Agnieszkę Niczewską podczas ćwiczeń ewakuacyjnych uruchomiły się systemy odpowiedzialne za gaszenie ewentualnego pożaru.

Zobacz wideo "Jeżeli chcą kogoś doprowadzić w kajdankach przed komisję, to serdecznie zapraszamy". Hołownia i Kosiniak-Kamysz przeciw nowej komisji

Poważna awaria serwerów Politechniki Wrocławskiej

30 maja w trakcie przeprowadzania rutynowych ćwiczeń ewakuacyjnych, doszło do rozpylenia pyłowego aerozolu, po czym proszek pokrył jedną z głównych serwerowni. - Doszło do sytuacji nieplanowanej. Załączyły się systemy przeciwpożarowe i między innymi w serwerowni włączył się system przeciwpożarowy. To nie jest system z wodą, bo w serwerowni nie ma wody. To jest system, gdzie unosi się wynoszony pod ciśnieniem pyłowy aerozol. Taki system się uruchomił. Całą serwerownię trzeba wyczyścić i sprawdzić. Sprzęt się wyłączył - powiedziała w rozmowie z portalem Wroclawskiefakty.pl rzeczniczka uczelni. - Przyczyny zajścia nie są na razie znane - powiedziała Agnieszka Niczewska, cytowana przez Business Insider.

Obecnie nie działa strona internetowa Politechniki Wrocławskiej oraz system USOS, z którego stale korzystają studenci. - Są problemy z wewnętrznymi serwerami, z telefonami sieciowymi i elektronicznie sterowanymi bramkami na kampusie. Trwa naprawianie wszystkiego - dodała rzeczniczka.

Awaria serwerowni wrocławskiej uczelni. Szkody oszacowano na "wiele milionów złotych"

Straty nie zostały jeszcze oszacowane, jednak według nieoficjalnych informacji mogą to być kwoty rzędu "wielu milionów złotych" - przekazał Business Insider. Z relacji pracowników oraz studentów uczelni wynika, że informacja o planowanych ćwiczeniach nie było szeroko ogłaszana. Do tej pory Politechnika Wrocławska nie opublikowała żadnego komunikatu w tej sprawie.

Krótka informacja pojawia się jedynie podczas próby wyświetlenia głównej strony internetowej uczelni. "Z przyczyn technicznych strona tymczasowo niedostępna. Wracamy wkrótce" - czytamy na stronie pwr.edu.pl. - Ze studentami komunikację prowadzi pan prorektor do spraw kształcenia. Oni dostaną na swoje maile informacje ze wskazówkami i wytycznymi. Nie ma żadnego zagrożenia - dodała Agnieszka Niczewska.

Więcej o: