Tak się zarabia na ChatGPT. Sztuczna inteligencja może stworzyć firmę od zera

Powszechny dostęp do sztucznej inteligencji pozwolił na coraz szersze wykorzystanie tej technologii w wielu branżach. Z pomocą ChatGPT zaprojektowano już aplikacje, otworzono sklepy internetowe, a nawet założono firmę od podstaw.

Sztuczna inteligencja i generatywne modele AI mają potencjał do generowania zysków i wspomagania procesu tworzenia start-upów. Przedsiębiorcy coraz chętniej korzystają z możliwości, jakie oferuje HustleGPT, próbujące zautomatyzować każdy etap budowania i prowadzenia firmy. Oczywiście nie wszystkie projekty odnoszą spektakularne sukcesy, ale istnieją przykłady, które pokazują, że biznes prowadzony przy udziale sztucznej inteligencji może przynieść znaczące korzyści finansowe. Wielu twórców zaczyna dostrzegać potencjał w wykorzystywaniu botów do różnych celów biznesowych i oczekuje, że taka tendencja będzie się rozwijać w przyszłości.

Zobacz wideo

HustleGPT, czyli biznes prowadzony przez sztuczną inteligencję

W marcu 2023 roku Jackson Greathouse Fall opowiedział na Twitterze o swoim eksperymencie z wykorzystaniem ChatuGPT. Zainwestował 100 dolarów i poprosił bota o wygenerowanie jak największego zysku. Mimo że projekt został zrealizowany, ostatecznie okazał się być fikcyjny. Nie wiadomo, czy uzyskane przez niego pieniądze były autentyczne. Fall twierdził, że dzień po uruchomieniu strony internetowej e-sklepu, w całości zbudowanego przez sztuczną inteligencję, znalazł pierwszego inwestora. Ten miał zaoferować mu 100 dolarów za udział w tworzonym przez niego start-upie. Kolejnego dnia miał zgromadzić już ponad tysiąc dolarów. Według informacji podanej przez serwis bithub.pl w niedługim czasie firma Falla miała być warta blisko 25 tys. dolarów. Nie wiadomo na ile jednak informacje publikowane na temat GreenGadgetGuru.com były prawdziwe. Faktem jest, że inicjatywa Falla przyniosła mu ogromną popularność, mimo że sam sklep nie działa. Dzięki swojemu projektowi, który ostatecznie okazał się biznesowym fiaskiem, Fall uznany został za twórcę ruchu HustleGPT.

HustleGPT koncentruje się na wykorzystaniu możliwości generatywnych modeli sztucznej inteligencji do zarabiania pieniędzy. Fall pokazał, że bot może tworzyć plan biznesowy, dostarczać treści na strony internetowe i generować linki afiliacyjne (odnośniki przenoszące do strony internetowej reklamodawcy np. do sklepu Amazon), które przynoszą zyski. ChatGPT w ramach tworzenia biznesu zajął się m.in. umieszczaniem recenzji w mediach społecznościowych i na specjalistycznych forach, czy optymalizacją wyszukiwarek. Stworzył także nazwę, logo, a nawet politykę reklamową. To zwróciło uwagę wielu potencjalnych przedsiębiorców na możliwości biznesowe AI. 

Przedsiębiorcy i sztuczna inteligencja

Z potencjału botów skorzystała m.in. 22-letnia Kara Thompson z Montrealu. Dziewczyna założyła firmę ArtVentureAI, która sprzedaje kolorowanki stworzone przy użyciu sztucznej inteligencji. Z kolei Junaid Dawud zaprojektował aplikację na iPhone o nazwie BarBot AI, która pomaga w samodzielnym przygotowywaniu drinków w domu. Serwis cyfrowa.rp.pl wspomina także o Michaelu Gallu, który napisał e-book na temat botów o nazwie "GPT Unlocked", który sprzedaje na platformie Amazon za około 3 dolary. W książce przedstawione zostały możliwości GPT-4 i sposoby wykorzystania jego właściwości do generowania treści, tłumaczeń, czy twórczego pisania. 

Oddał botowi władzę nad firmą. Prezes GPT-4

Najbardziej spektakularny sukces odniósł jednak Joao Ferrao dos Santos. Inżynier i marketingowiec z Portugalii wykorzystał sztuczną inteligencję, aby stworzyć sklep AIsthetic Apparel, oferujący bluzy i koszulki z grafikami generowanymi przez sztuczną inteligencję. Na rozwój marki w całości prowadzonej przez bota poświęcał jedynie godzinę dziennie. W ramach projektu sztuczna inteligencja zadecydowała o wszystkim, w tym o tym, czym będzie się zajmować oraz jak będzie nazywać się firma. Biznes został uruchomiony na LinkedIn, gdzie jako prezes firmy oznaczony został GPT-4. Firma AIsthetic Apparel zyskała wielu fanów na całym świecie. Po 30 dniach wartość biznesu opiewała na około 130 tys. dolarów. Z uwagi na dużą popularność bot kierujący firmą przygotował warunki i zasady dla zainteresowanych możliwością uzyskania franczyzy. Chętni musieli jedynie wyłożyć 10 tys. dolarów w ramach kapitału początkowego, a w późniejszym czasie płacić 5 proc. prowizji od sprzedaży. Ostatecznie do współpracy franczyzowej wytypowano 17 szczęśliwców.

Więcej o: