Chińczycy zrobili grę opartą na "Krzyżakach". "The Knights of the Cross" to luźna anime adaptacja

Premiera gry "Krzyżacy - The Knights of the Cross" już niedługo. Nie musicie jednak kupować w ciemno tej luźnej adaptacji powieści Henryka Sienkiewicza w stylu anime. Dzięki Steam Next Festiwal w poniedziałek 26 czerwca macie ostatni dzień na zagranie w wersję demo tej nietuzinkowej pozycji.

O "Krzyżacy - The Knights of the Cross" w Polsce było głośno już w ubiegłym roku. Nie powinno to dziwić, bo produkcja Olive Panda Studio bazuje na jednej z najpopularniejszych i najważniejszych książek w Polsce, czyli "Krzyżakach" noblisty Henryka Sienkiewicza. Pozycję źródłową w najlepszym razie traktuje jednak bardzo luźno, ale osoby zaznajomione z książką odnajdą w grze wiele jej elementów. Produkcja zadebiutuje już niedługo, jej premierę kilka miesięcy temu przeniesiono na 20 lipca 2023 roku. 

Zobacz wideo Hakerzy pracowali dla Unawezy. "Nasz chatbot umie rozpoznać problem"

"Krzyżacy - The Knights of the Cross". Ostatnia szansa, by zagrać w demo

Jeśli nie chcecie kupować gry w ciemno, macie okazje ją przetestować na trwającym do końca poniedziałku 26 czerwca Steam Next Festiwal. W trakcie wydarzenia producenci udostępniają darmowe wersje demo swoich produkcji i streamują rozgrywkę. Można więc wybrać, w jaki sposób chcecie zaznajomić się z "Krzyżacy - The Knights of the Cross" przed zakupem. Wystarczy wejść na stronę gry na Steamie.

Produkcja to bitewna karcianka osadzona w realiach konfliktu polsko-litewskiego z Krzyżakami. Jest kilka powodów, dla których warto przetestować ten tytuł przed zakupem, bo to dość zaskakująca adaptacja. Przede wszystkim, zastosowano oprawę graficzną typową dla produkcji z dalekiego wschodu. Gra jest stylizowana na anime, choć sama rozgrywka to typowy pixelart, czyli styl gier retro, z czasów, gdy grafika komputerowa nie była jeszcze tak wydajna jak dziś.

 

W produkcji pojawiają się Jagienka, Zbyszko z Bogdańca i królowa Jadwiga. Ale jak donoszą gry on-line, nie zawracano sobie głowy zgodnością historyczną. "Przykładowo jedna z wojowniczek korzysta z broni palnej, a inna przed dołączeniem do naszej drużyny była piratką" - czytamy na portalu. Stroje bohaterów też nie mają wiele wspólnego z ubiorem XV-wiecznych polskich arystokratów i arystokratek. Bohaterki są skąpo odziane i przeseksualizowane, co również jest częstym elementem stylu anime. To pierwsza gra Olive Panda Studio, w związku z czym niewiele o nim wiadomo. Polskie media zgodnie podają jednak, że jest to chiński producent, na co wskazywałoby też użycie znaków z chińskiego alfabetu na stronie gry na platformie Steam.  

Więcej o: