Rockstar w swoim stylu trzyma język za zębami, ale - jak wynika z przecieków, które trafiają do sieci - wewnątrz studia dzieje się bardzo dużo. Teraz internauci dopatrzyli się w CV aktora Michaela Ursu niezwykle ciekawej pozycji. Aktor przyznał w nim, że miał niedawno podkładać głos do zupełnie nowej, "nieujawnionej gry" Rockstar Games. Anglojęzyczne media sugerują, że nie chodzi tu o GTA 6, ale o tytuł dedykowany stricte urządzeniom VR.
Jeśli Rockstar faktycznie pracuje nad tytułem, do którego głos miał podkładać Ursu, to albo pracuje nad zupełnie nowym tytułem pod wirtualny świat, albo szykuje jakąś niezapowiedzianą edycję GTA w VR. Doniesienia mogą trochę dziwić, bo Rockstar ma bardzo małe doświadczenie w grach typu VR. Do tej pory studia przedsiębiorstwa wypuściły tylko jedną taką grę (L.A. Noire: The VR Case Files) w 2017 roku. Z drugiej strony nowa gra w VR zapewne ucieszyłyby fanów gier Rockstara i dodatkowo graczy, którzy miło wspominają czas spędzony w GTA V. Kto nie chciałby jeszcze raz przenieść się do niezwykłego Los Santos i okolic, ale tym razem z goglami VR na głowie.
Inne spekulacje mówią, że być może Rockstar szykuje drugą wersję GTA 6, ale w wersji VR. Gdyby wydawca pokazał taką odsłonę nowej gry razem z tradycyjnym, konsolowym GTA 6, byłby to na pewno krok bezprecedensowy. Wydaje się jednak mało prawdopodobny. Najbardziej prawdopodobne wydaje się, że Rockstar szykuje zupełnie nową grę, o której do tej pory nie pisnął ani słowem.
GTA 6 oficjalnie potwierdzono dopiero w lutym 2022 roku, i to z powodu pojawiających się wycieków na temat produkcji. Wcześniej - pomimo trwających prac nad tytułem - Rockstar także niczego nie komunikował. Od pory słynnego wycieku z września zeszłego roku również milczy. Nie wiemy zatem, kiedy tak niezwykle wyczekiwany przez graczy tytuł zostanie wydany. Ostatnie przecieki wskazują, że gra zostanie oficjalnie zapowiedziana najwcześniej na początku 2024 roku. Do rozpoczęcia sprzedaży będzie trzeba poczekać znacznie dłużej.