Netflix to obecnie największy (choć Disney+ depcze mu po piętach) serwis streamingowy na świecie. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że amerykańska firma zaczynała jako wypożyczalnia płyt DVD. Taką usługę Netflix uruchomił w 1998 r. Klienci składali zamówienia na filmy przez internet, a firma dostarczała płyty do ich skrzynek pocztowych (tych tradycyjnych).
W 2007 roku Netflix uruchomił swoją usługę VOD, która w krótkim czasie zepchnęła płyty na drugi plan - internetowa wypożyczalnia wciąż jednak działała (choć wyłącznie w USA). Do czasu. Kilka miesięcy temu koncern ogłosił, że po 25 latach zamyka swój płytowy biznes. 29 września Netflix po raz ostatni wyśle klientom srebrne krążki z filmami w charakterystycznych czerwonych opakowaniach.
Netflix zamyka wypożyczalnie DVD. Firma ma dla klientów prezent. Tak jakby
Kultowa usługa Netfliksa odejdzie jednak z przytupem. Serwis zamierza uhonorować swoich wiernych subskrybentów wysyłając im na koniec darmowy pakiet z 10 filmami DVD (zostaną one wybrane przez samą firmę).
Po 25 latach filmów wysyłanych pocztą zbliżamy się do końca naszego ostatniego sezonu. Doceniamy, że chcesz dzielić z nami swoje wieczory filmowe aż do ostatniego dnia
- napisał Netflix w e-mailu skierowanym do subskrybentów usługi.
Niestety wiele wskazuje na to, że - pomimo zamknięcia internetowej wypożyczalni - klienci będą musieli zwrócić otrzymane "w prezencie" filmy. Jak wyjaśnia cytowana przez dziennik "The Washington Post" Lindsay Spiller, prawniczka specjalizująca się w prawie handlowym, Netflix nie może odsprzedać lub też rozdać swoich płyt DVD klientom, gdyż firma pierwotnie otrzymała je na podstawie umów licencyjnych ze studiami filmowymi, które są ich właścicielami.
Sam Netflix nie poinformował jeszcze, czy będzie domagał się od klientów zwrotu płyt, ale na stronie serwisu znajduje się informacja o tym, że firma nie "nie może sprzedawać płyt z wypożyczalni". Co więc stanie się z tysiącami krążków? Zdaniem Mike'a Mandella, prawnika z firmy Mandell Law, gigant streamingu będzie musiał zwrócić płyty studiom filmowym lub... je zniszczyć.
Plan zamknięcia swojej wypożyczalni DVD Netflix ogłosił w kwietniu br. Jak informuje serwis Variety, w chwili podjęcia tej decyzji usługa ta odpowiadała za mniej niż 1 procent przychodów generowanych przez amerykański koncern. "Naszym celem zawsze było zapewnienie subskrybentom najlepszych usług, ale ponieważ branża DVD wciąż się kurczy, staje się to coraz trudniejsze" – tłumaczył Netflix w kwietniu.
