Internet z kosmosu to oczywiście żadna nowość. Możliwości takiej technologii świetnie pokazuje Elon Musk i jego firma SpaceX, która rozwija sieć satelitów komunikacyjnych Starlink. Internet od Muska do działania wymaga jednak specjalnej aparatury łączącej router z satelitami. W tym eksperymencie udało się skorzystać jedynie ze smartfona.
AST SpaceMobile pochwaliło się pierwszym połączeniem 5G zrealizowanym za pośrednictwem znajdującego się na niskiej orbicie okołoziemskiej satelity testowego BlueWalker 3. Tego samego, który w kwietniu tego roku pozwolił na zrealizowanie dwukierunkowego połączenia głosowego w technologii 3G. Do uzyskania połączenia ponownie skorzystano z niezmodyfikowanego smartfona Galaxy S22. To zaprezentowany na początku 2022 roku flagowy telefon Samsunga, który każdy z nas może kupić w sklepie.
8 września amerykańska firma we współpracy z firmami Vodafone, AT&T i Nokia zrealizowała pierwsze połączenie 5G z użyciem takiego właśnie, standardowego smartfona. Inżynierowie AST SpaceMobile zadzwonili w ten sposób z hawajskiej wyspy Maui (USA) do inżynierów Vodafone w Madrycie (Hiszpania). Połączenie ponownie było dwukierunkowe, ale tym razem realizowane z wykorzystaniem technologii 5G, która zapewnia znacznie wyższą przepustowość i niższe opóźnienia, czyli w efekcie lepszą jakość połączenia.
W osobnym teście, z wykorzystaniem z tego samego smartfona i satelity BlueWalker 3, AST SpaceMobile uzyskało też rekordową prędkość transmisji danych na poziomie 14 Mb/s. W dobie szybkiego internetu 5G w smartfonach to oczywiście niewiele, ale jest to dopiero pierwszy krok w rozwoju tego typu technologii. Wcześniej w tym roku podobne eksperymenty przeprowadziło AST SpaceMobile oraz wspólnie AT&T i Vodafone, ale w obu przypadkach korzystano z sieci 4G i osiągnięto niższe transfery (u AST SpaceMobile było to w szczytowym momencie 10 Mb/s).
Co ważne, testowe połączenia wykonano z tzw. martwej strefy na wyspie Maui, czyli w miejscu, gdzie nie dociera sygnał komórkowy ze stacji bazowej żadnego działającego na Hawajach operatora. Udało się w ten sposób przetestować realne działanie technologii, bo rozwiązanie AST SpaceMobile ma sprawdzić się przede wszystkim w miejscach, gdzie zasięgu komórkowego nie ma i najpewniej nigdy nie będzie, bo pokrywanie stacjami bazowymi ogromnych bezludnych terenów zwyczajnie nie ma sensu. A takich na całym świecie jest naprawdę wiele.
AST SpaceMobile na razie ma do swojej dyspozycji tylko jednego satelitę komunikacyjnego, ale już planuje wypuszczenie kolejnych testowych obiektów, dzięki którym udałoby się pokryć "zasięgiem" większą część świata. Długofalowym celem firmy jest stworzenie satelitarnej sieci 2G, 4G i 5G, która pozwoliłaby na korzystanie z połączeń głosowych i internetu na całym świecie przy użyciu zwyczajnych smartfonów.