Poważna awaria w środku nocy, fabryki w Niemczech stanęły. Volkswagen powołał sztab kryzysowy

W nocy ze środy na czwartek fabryki Volkswagena w Niemczech z powodu awarii systemów zatrzymały się. Firma nie przypuszcza, że był to atak hakerski. Do rana udało się rozwiązać problemy i produkcja znów ruszyła.

Volkswagen poinformował, że w jego siedzibie w Wolfsburgu w Niemczech w nocy ze środy na czwartek wystąpiła bliżej nieokreślona "awaria komponentów sieciowych w sieci informatycznej" - podaje Reuters. W czwartek około godziny 7.00 firma uporała się już z problemem i produkcja znów ruszyła. 

Zobacz wideo Słoneczna Kalifornia i niesamowite samochody. Byliśmy na targach samochodowych w Los Angeles

Awaria w fabrykach Volkswagena

Koncern przekazał, że awaria dotyczyła niemieckich zakładów w Emden, Osnabrueck, Hanowerze, Dreźnie i Zwickau oraz fabryk podzespołów w Braunschweig, Kassel, Chemnitz i Salzgitter. Awaria dotknęła fabryki wszystkich marek Volkswagena, które należą do grupy, w tym Porsche oraz Audi. Rzecznik Audi potwierdził, że ich fabryka również nie działała.

Volkswagen poinformował w nocy, że najpewniej nie był to zewnętrzny atak hakerski. Rano powtórzono te doniesienia. Systemy udało się przywrócić do sprawności dzięki restartowi dotkniętych awarią systemów. Mimo tego w fazie przejściowej pojedyncze systemy informatyczne wciąż mogą być zakłócane przez awarie. 

Volkswagen mierzy się z kłopotami

To kolejny problem Volkswagena. Inny, to obniżony popyt na baterie do samochodów elektrycznych, który może doprowadzić do wycofania się z mającej długą tradycję trzyzmianowej pracy w fabryce Zwickau, podaje Reuters. Dziennik gospodarczy "Handelsblat" w lipcu pisał wręcz o "załamaniu" sprzedaży elektrycznych aut VW prywatnym nabywcom w Europie.

Informator dziennika twierdzi, że napływające zamówienia w Niemczech "są znacznie poniżej celu wyznaczonego na ten rok". Dotyczy to wszystkich modeli Volkswagena z elektrycznym napędem akumulatorowym, czyli ID.3, ID.4, ID.5 i ID.Buzz. Rzeczniczka VW potwierdziła w odpowiedzi na pytanie dziennika, że firma, podobnie jak inni producenci, obserwuje obecnie "ogólną niechęć do kupowania samochodów elektrycznych".

"Handelsblatt" przytacza dane portalu branży motoryzacyjnej Marklines, z których wynika, że od stycznia do maja VW wyprodukował w Europie 97 tysięcy swoich modeli ID, ale sprzedał tylko 73 tysiące. Popyt na niektóre modele spadł do zera. Według dealerów samochodowych powodem ma być spadek dopłat do zakupu aut elektrycznych.

Więcej o: