Eksperci w Komisji Europejskiej twierdzą, że platforma X (dawniej Twitter) została zalana drastycznymi zdjęciami, filmami wideo, kłamstwami, sfabrykowanymi doniesieniami i propagandą terrorystów po sobotnim ataku Hamasu na Izrael. Komisarz do spraw rynku wewnętrznego Thierry Breton zażądał usunięcia tych treści.
Komisja rozpoczęła pierwsze takie dochodzenie w tej sprawie po wejściu w życie unijnych przepisów, tzw. aktu o usługach cyfrowych. Nakłada on konieczność usuwania nielegalnych treści i przeciwdziałania zagrożeniom dla bezpieczeństwa publicznego.
Serwis X Elona Muska ma udzielić odpowiedzi do 18 października. W ciągu miesiąca Komisja zdecyduje o ewentualnych dalszych krokach. Za łamanie unijnych przepisów grozi kara w wysokości 6 procent rocznych przychodów firmy. Na celowniku Komisji Europejskiej jest także firma Meta (Facebook). Komisarz Thierry Breton wysłał list do Marka Zuckerberga w związku z nielegalnymi treściami i terrorystyczną propagandą, która miała pojawić się na Facebooku oraz Instagramie. Także TikTok został wzięty pod lupę. Unijny komisarz w liście do władz zwrócił uwagę, że TikTok jest wykorzystywany przez dzieci i młodzież. "Waszym obowiązkiem jest chronić je przed brutalnymi treściami" - podkreślił Thierry Breton.
We wtorek 10 października unijny komisarz zaapelował do Elona Muska, aby upewnił się, czy systemy serwisu X są skuteczne i poinformował jego zespół o podjętych działaniach kryzysowych. Thierry Breton dał Muskowi 24 godziny na "szybką, dokładną i kompletną" odpowiedź na ten apel. W odpowiedzi miliarder napisał: "Nasza polityka przewiduje, że wszystko jest otwarte i przejrzyste i wiem, że UE popiera takie podejście". Następnie poprosił komisarza, aby wymienił naruszenia, które miały pojawiać się na jego platformie, "by opinia publiczna mogła je zobaczyć".
"Doskonale zdaje pan sobie sprawę ze zgłoszeń użytkowników i władz dotyczących fałszywych treści i pochwały dla przemocy. Od pana zależy, czy pokaże pan, że postępuje zgodnie z tym, co mówi" - odpowiedział Muskowi unijny komisarz. Następnie właściciel platformy X skomentował, że jego serwis podejmuje "otwarte działania" i poprosił, aby Breton przedstawił swoje "obawy" w serwisie, czyli w kolejnym komentarzu. W środę 11 października Elon Musk, odpowiadając na wpis jednego z użytkowników, stwierdził, że "wciąż nie wie, o czym oni [UE - przyp. red.] mówią", a w piątek napisał, że Komisja "wciąż nie przedstawiła żadnych przykładów dezinformacji".