Profesor Maggie Neale z Uniwersytetu Stanford, specjalista od negocjacji, podkreśla, że ludzie o wysokich aspiracjach na ogół osiągają więcej niż ci, którzy ich nie mają. Dlatego warto znaleźć w sobie siłę – pewność siebie, dzięki której postawimy cele – bliższe i dalsze i zaczniemy je realizować. O tym, jak zwiększyć pewność siebie powstało tysiące prac naukowych i setki książek. Na pewno jest to bardzo szerokie zagadnienie, na dodatek wymagające czasu i samozaparcia. Ale nie ma rzeczy niemożliwych. Oto siedem wskazówek, od których warto zacząć.
Znany amerykański trener golfa Bob Rotella daje lekcje gry swoim uczniom, ale jego rady świetnie odnoszą się do życia. Rotella uczy, aby na bieżąco redefiniować swoją rzeczywistość, a nie czekać aż warunki będą idealne. Przykład – trawa jest mokra? Wspaniale, uwielbiam takie warunki. Sucha i szorstka? Świetnie, lepiej być nie może. Nie warto zamykać się w oczekiwaniu na to, aż świat ułoży się po naszej myśli, warto wcześniej podejmować działanie i zmierzać w stronę pozytywnych rozwiązań. Jeszcze żaden malkontent nie osiągnął sukcesu.
Ludzie traktują Elona Muska, założyciela firm PayPal, SpaceX i Tesla Motors, za superbohatera. Faktycznie, jakby prześledzić jego dokonania i osiągnięcia – trudno myśleć o nim inaczej. Jednak Musk doświadczył wielu traum i porażek w swoim życiu, o wiele więcej niż przeciętny człowiek. W szkole był przez długi okres w szpitalu, po tym, jak ktoś zepchnął go ze schodów; przeżył śmierć swojego pierwszego dziecka i odejście żony. Co więcej, nawet sam na początku nie wierzył w powodzenie firmy SpaceX, dawał jej tylko 10 proc. szans na przetrwanie na rynku. Rzeczywistość okazała się w przypadku Muska zupełnie inna. Alex Malley, autor bestsellera „The Naked CEO” uważa, że najlepszym sposobem na budowanie pewności siebie jest postawienie wszystkiego na jedną kartę. Trzeba zaryzykować i podjąć działania wbrew lękowi przed porażką. Nie ma innego wyjścia.
Wiara we własne możliwości ma to do siebie, że bywa nierówna – raz jest większa, raz mniejsza. W sytuacji, kiedy jej poziom zniża się do dna, potrzebne jest wsparcie innych osób, które wierzą w nas i to, że osiągniemy cel. Bardzo ważne jest, aby mieć świadomość, na kogo w takich chwilach możemy liczyć. Może to być przyjaciel, rodzeństwo, partner czy coach. I w razie potrzeby trzeba umieć skorzystać z takiego wsparcia.
Mimo że podczas spotkań biznesowych, szczególnie nieformalnych, alkohol jest czymś naturalnym, warto pamiętać, że jest on tylko dodatkiem, a nie celem samym w sobie. Jeśli uważasz, że ten punkt nie dotyczy ciebie, wyobraź sobie, że od dzisiaj masz ograniczyć spożycie alkoholu o 3/4. Jeśli cię to "nie rusza" i możesz to zrobić, to super. Jeśli natomiast poczułeś lęk lub przykrość – coś jest na rzeczy i warto się nad tym zastanowić.
Potraktuj swój wewnętrzny głos jak coacha, który bardzo cię kocha. Daj mu dojść do głosu i posłuchaj, co ma do powiedzenia.
Ludzie, którzy osiągnęli sukces nie zawsze czują się pewni siebie. Często zdają sobie sprawę, że ich osiągnięcia to w dużej mierze kwestia szczęścia i martwią się, że już drugi raz im się to nie uda. Dlatego ważne jest, aby nie przywiązywać się do wyniku i robić swoje. Zafiksowanie się na tym, aby osiągnąć jeszcze lepsze wyniki niż wcześniej nie prowadzi do niczego dobrego.
Aby być szczęśliwym, trzeba się porządnie spocić – i to regularnie. Aktywność fizyczna sprawia, że jesteśmy w stanie lepiej reagować na stres – ruch reguluje procesy zachodzące na poziomie hormonalnym i zmniejsza odczuwanie napięcia psychicznego. A że wiosna już na dobre się rozgościła, nie ma żadnego usprawiedliwienia dla lenistwa!