Przerwa od obowiązków, czyli dobry sposób na karierę
W Polsce roczne urlopy nie są tak popularne jak w Stanach Zjednoczonych, ale powoli przybywa śmiałków, dla których praca nie stanowi przeszkody w zrealizowaniu marzenia życia
Natalia i Hania, dwie trzydziestolatki z Wrocławia, odnoszące zawodowe sukcesy, z dnia na dzień podjęły decyzję: jedziemy! Ich historia, opisywana przez miesięcznik „National Geographic”, może być instrukcją dla tych, którzy myślą o tym samym: by na rok rzucić wszystko, wyjechać i cieszyć się życiem.
Zero etatu, zero pensji
Nie miały zobowiązań – dzieci, mężów, kredytów mieszkaniowych. Miały za to silne poczucie, że jeśli nie zrobią w życiu czegoś poza dążeniem do kariery, to za chwilę może być za późno. Dziś mają na koncie zwiedzoną Nową Zelandię, Australię i Bałkany. Wyprawa ich życia trwa. Na razie nie planują wracać do pracy i tak dobrze znanej wszystkim rutyny.
Gap year – bo tak nazywana jest przerwa (roczna lub dłuższa) od nauki, pracy i codziennych obowiązków – zwykle poświęcony jest podróżowaniu, ale też wolontariatowi czy pracy za granicą. Modę na przerwę między skończeniem studiów a pierwszą pracą (lub między szkołą średnią a collegem) zaczęli młodzi Amerykanie. Dziś internet pełen jest blogów i poradników dotyczących tego, jak poradzić sobie podczas gap year. Zwyczaj ten powoli dociera też do Polski.
Przerwa sprzyja doświadczeniu
Eksperci rynku pracy wskazują wiele zalet takiego przedsięwzięcia. Przede wszystkim wstęp do dojrzałego życia przynosi ogrom doświadczeń, które można wykorzystać w późniejszej pracy.
Joe O’Shea w książce „Gap Year: How Delaying College Changes People in Ways the World Needs” powołuje się na dane australijskich i brytyjskich uniwersytetów, które przyjrzały się wynikom studentów mających za sobą "przerwę od obowiązków”. Okazuje się, że ich wyniki były na takim samym lub wyższym poziomie, jak reszty studentów. Gap year – jak pisze O’Shea – szczególnie pozytywnie wpływa na tych, którzy zwykle otrzymali nieco niższe oceny i mieli większe problemy z przyjmowaniem wiedzy.
Czy gap year może mieć wpływ na przyszłą pracę? Większość zapytanych o to amerykańskich studentów odpowiedziało, że dziś są ze swojej pracy zadowoleni, bo m.in. w międzyczasie zdobyli nowe umiejętności (np. podczas wolontariatu na drugim końcu świata), ale przede wszystkim odkryli sens pracy. A przede wszystkim wiedzą, kim chcą być w życiu. Poprawia to ich skuteczność i wydajność.
Dla rekruterów gap year może być bardzo atrakcyjną pozycją w CV. Katie Bateman, doradca ds. kariery na uniwersytecie w Gloucestershire wskazuje, że pracodawcom imponuje międzynarodowe doświadczenie kandydata, obycie i znajomość języków. Tacy kandydaci szybciej dostosowują się do zmian i są bardziej kreatywni.
-
Podatek od emerytury. Jak obliczyć? Ile wynosi emerytura netto?
-
Do Polski wchodzi niemiecka sieć sklepów. Rossmann będzie mieć konkurenta
-
Nowy harmonogram. Urodziłeś się w latach 1974-1990? Daty rejestracji na szczepienie przeciwko COVID-19
-
"Lagun" przeraził mieszkańców Krakowa. Obrońcy zwierząt przygotowują już charytatywne gadżety
-
Poważne problemy lądownika InSight na Marsie. Może nie przetrwać najbliższych miesięcy
- Filipiny. Przejęto 200 ton olbrzymich muszli małży. Wartość nieleganych zbiorów: 25 mln dolarów
- Jest zestawienie wyników finansowych TVP. 10 mln zł z zysku ma pójść na nagrody
- NASA stawia na SpaceX. Elon Musk przygotuje załogowy statek, który wyląduje na Księżycu
- Kuczmierowski: do Polski w poniedziałek trafi ok. 870 tys. dawek szczepionki firmy Pfizer
- Amerykanie potwierdzili kolejny film o UFO. Czym są niezidentyfikowane obiekty latające?