Zdaniem Morgan Stanley jeśli dojdzie do Brexitu, to niektóre waluty stracą bardziej, a niektóre mniej. To, które oberwą najbardziej można przewidzieć obserwując to jak rynek walutowy zachowywał się w ciągu ostatnich dni, kiedy zaczęły się pojawiać sondaże dające przewagę zwolennikom wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Morgan Stanley zbadał zachowanie walut na rynku między 9 a 14 czerwca.
Te waluty, które traciły najbardziej w reakcji na sondaże powinny też stracić najbardziej jeśli doszłoby do faktycznego Brexitu. Polski złoty przy takim pomiarze wygląda fatalnie. Jest drugą najbardziej wrażliwą na Brexit walutą świata
Wg Morgan Stanley PLN jest jedną z najbardziej wrażliwych na Brexit walut świata Morgan Stanley
Jeszcze gorzej od PLN wygląda tylko peso meksykańskie. Prawie tak samo źle na Brexit mają zareagować rand RPA i rubel rosyjski
W przypadku naszej waluty wpływ na słabszą postawę w ostatnich dniach mogły mieć wypowiedzi polityków o tym, że osłabienie złotego to nic złego i że nie będziemy w żaden sposób na nie reagować. Takie deklaracje mogą przyciągać kapitał spekulacyjny. Może on uznać, że gra na osłabienie złotego będzie mniej ryzykowna niż spekulacja na tych walutach, gdzie władze publicznie ostrzegają przed możliwymi interwencjami na rynku.
Z drugiej strony jedną z najbardziej nieczułych na ryzyko Brexitu walut jest frank szwajcarski. Dlatego to właśnie franki podrożały u nas ostatnio najbardziej. Jeszcze tydzień temu kosztowały około 3,95 PLN, w piątek ich kurs to okolice 4,10 PLN.
Kurs CHF do PLN przed Brexitem investing.com
Wraz ze złotym w ostatnich dniach taniały też polskie obligacje. Ministerstwo Finansów przyznało, że w razie Brexitu być może trzeba będzie zawiesić jedną, lub dwie planowane aukcje sprzedaży nowych obligacji. W ostatnich dniach rentowność papierów dziesięcioletnich wzrosła z 3,06 procent do 3,30 procent. Oznacza to, że gdybyśmy teraz wyemitowali nowy dług, to musielibyśmy obiecać inwestorom odsetki wyższe niż ostatnio, byłoby to więc dla nas bardziej kosztowne.
Morgan Stanley ma też ciekawe prognozy dotyczące europejskiego rynku akcji. W razie Brexitu akcje pięćdziesięciu największych europejskich spółek zgrupowane w indeksie Euro Stoxx 50 mają spaść o 15 procent. Jeśli Brexitu nie będzie - mają wzrosnąć o 17 procent. Z kolei Bank of America zakłada, że brytyjskie referendum wywoła ruch na giełdach o 10 procent - w jedną, lub w drugą stronę.
Brytyjskie referendum ma się odbyć 23 czerwca.