Dług Skarbu Państwa tylko z powodu osłabienia złotego zwiększył się w listopadzie aż o 9,1 mld PLN. Ministerstwo Finansów wylicza, że w tym miesiącu kurs euro wzrósł o 2,6 procent, dolara o 5,7 procent, a franka szwajcarskiego o 3 procent.
Dług Skarbu Państwa w listopadzie 2016 źródło: Ministerstwo Finansów
Wszystkie te dość gwałtowne ruchy na rynku walutowym były efektem tego co wydarzyło się 8 listopada, a więc zwycięstwa Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach prezydenckich. Wtedy właśnie na całym świecie bardzo znacząco zaczęły drożeć dolary. Z wyliczenia MF wynika, że u nas podrożały one znacznie bardziej niż euro, czy frank.
Kurs dolara do złotego wykres: investing.com
Amerykańskie dolary na polskim rynku w listopadzie 2016 podrożały aż o 29 groszy – kurs podskoczył wtedy z 3,92 PLN do 4,21 PLN. Waluta szwajcarska podrożała, bo zazwyczaj drożeje ona wtedy, kiedy rośnie niepewność w Europie – a wybór Trumpa tę niepewność zwiększył.
Najbardziej w wyniku sukcesu Trumpa oberwały na świecie waluty gospodarek wschodzących. Głównie turecka i meksykańska, ale w grupie tej znalazł się wtedy także polski złoty, dlatego u nas podrożało także euro. Od końca października do końca listopada kurs waluty europejskiej wzrósł aż o 14 groszy – z 4,31 PLN do 4,45 PLN.
Dług Skarbu Państwa na koniec listopada 2016 sięgał 923,34 mld PLN. To oczywiście najwięcej w historii. Licząc od początku roku zwiększył się o 74 miliardy złotych. Aż 16 miliardów w tej kwocie to efekt słabnącego złotego. Kolejne miesiące pod tym względem z pewnością będą lepsze. W grudniu złoty zachowywał się bardzo stabilnie, a w styczniu jak dotąd dolary i euro potaniały o kilka groszy – to powinno nam nieco zmniejszyć poziom długu.
Przyrost długu o 12,6 mld PLN w listopadzie był największym przyrostem długu Skarbu Państwa od kwietnia 2016 – wtedy wzrost sięgnął 23,5 mld PLN.