Polski eksport dostał zadyszki. Mocny złoty trochę przeszkadza

Rafał Hirsch
Polskie firmy zarobiły w styczniu na eksporcie nieco mniej niż rok wcześniej. Licząc w euro wpływy wzrosły o blisko 5 procent, ale po przeliczeniu na złote cały ten wzrost znika. Najsłabiej wygląda nasza sprzedaż na rynkach strefy euro.

Mocny złoty osłabia eksport

Polski eksport w styczniu miał wartość 16,5 miliardów euro, czyli 69,4 mld złotych. Licząc w euro to o 4,8 procent więcej niż rok wcześniej, ale licząc w złotych to o 0,4 procent mniej niż rok wcześniej. To przez zmianę kursu euro w naszym kraju. W ciągu roku waluta europejska wyraźnie potaniała.

Rok temu towar sprzedany za granicą za 1 milion euro przynosił polskiemu przedsiębiorcy 4,42 mln złotych. W tym roku taki sam 1 milion euro daje już tylko 4,21 mln złotych.

Notowania euro do złotego. Dziś euro jest znacznie tańsze niż rok temu.Notowania euro do złotego. Dziś euro jest znacznie tańsze niż rok temu. wykres: investing.com

Według badań NBP eksport przy obecnym kursie euro nadal jest opłacalny, nie ma więc potrzeby aby interweniować. Z pewnością jednak jest on nieco mniej opłacalny niż na przykład rok temu.  Prezes NBP Adam Glapiński powiedział w ubiegłym tygodniu, że złoty w tym roku może się dalej umacniać, a więc euro może być w naszym kraju jeszcze tańsze. 

Słabszy eksport niezależnie od złotego

Ale są rynki, na których nasz eksport wygląda słabiej nawet jeszcze przed przeliczeniem na złote. Według najnowszych danych GUS we Włoszech sprzedaż towarów z Polski spadła aż o 10,4 procent, a w Hiszpanii o 0,6 procent. Widać też spadek o 3,4 procent w Wielkiej Brytanii.

Na najważniejszym dla nas rynku niemieckim udało się sprzedać produkty za 19,5 mld PLN – o 0,6 procent mniej niż rok temu (chociaż licząc w euro w Niemczech mamy wzrost o 4,7 procent). Tak samo wygląda sytuacja na rynku czeskim, francuskim i holenderskim.

Porządny wzrost eksportu – o ponad 16 procent licząc w euro i o ponad 10 procent licząc w złotych mamy na rynku amerykańskim. Nasza obecność w USA jest jednak znacznie mniejsza niż na rynku niemieckim, więc to słabe pocieszenie.

Polski eksport w styczniu 2018Polski eksport w styczniu 2018 dane: GUS

Słabszy eksport osłabia PKB

Osłabienie eksportu może nam przyhamować tempo wzrostu gospodarczego, bo obok konsumpcji i inwestycji, to właśnie eksport jest ważną składową PKB. A dokładniej rzecz ujmując eksport netto, czyli eksport minus import. PKB by nie ucierpiało, gdyby import spadał tak samo jak eksport, ale niestety w naszym przypadku taka sytuacja nie występuje. Import w styczniu wzrósł o 5,3 procent. W efekcie Polska w styczniu miała deficyt handlowy w wysokości 2 miliardów złotych.

Najszybciej rośnie import z Rosji – o blisko 11 procent. W Chinach kupiliśmy o 8,4 procent więcej niż rok wcześniej. Import z Niemiec urósł o 3,7 procent.

Więcej o: