W czwartek 22 sierpnia GDDKiA ma podpisać kontrakt z chińską firmą Stecol Corporation. Złożyła ona najkorzystniejszą ofertę na realizację drugiego odcinka drogi ekspresowej S14 (węzeł Łódź Teofilów - Słowik). Wyłoniono ją spośród dziesięciu ofert złożonych w łódzkim oddziale GDDKiA.
Chińczycy wracają na polskie drogi GDDKiA/bbialecka
Czytaj też: Drogi mogą kosztować nawet o 89 proc. więcej. Potrzebne działania rządu
Chińczycy przedłożyli propozycję opiewającą na kwotę 724,1 milionów złotych. Z kolei najdroższa oferta wynosiła ponad miliard złotych - wyjaśnia GDKKiA.
Co ciekawe, to już trzecie postępowanie na drugi odcinek S14. Pierwsze rozpoczęło się w 2015 r. i zostało unieważnione. Oferty złożone w roku 2017 przekraczały kosztorys. Zakończone sukcesem postępowanie przetargowe rozpoczęło się w styczniu tego roku.
>>> Kiedy możemy liczyć na sieć autostrad z prawdziwego zdarzenia. Rzecznik GDDKiA wyjaśnia
Podpisanie kontraktu ze spółką Stecol jest przełomowe, bo oznacza powrót chińskich firm na polski rynek. A żegnały się w nim w atmosferze skandalu. W 2012 roku nie udało się oddać do użytku autostrady A2 z Warszawy do Łodzi, którą zbudować miał chiński COVEC. Firma zarzekała się, że zaoferowana przez nią kwota 1,3 mld, dwukrotnie niższa niż w kosztorysie, wystarczy na przeprowadzenie prac. Nie wystarczyło - Chińczycy przestali wykonywać jakiekolwiek zadania, a sprawa zakończyła się w sądzie.
Jan Styliński, prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa cytowany przez portal WNP krytykuje decyzję GDDKiA.
To bodajże jedna z najbardziej zaskakujących - niepozytywnie - decyzji GDDKiA w ostatnim czasie. Zrozumieć można problemy z finansowaniem inwestycji, z jakim zmaga się GDDKiA, zmuszona zapewne czynnikami politycznymi do unieważniania kolejnych przetargów.
- stwierdził Styliński.
Wybór najtańszej oferty złożonej przez Stecol - firmę bez żadnego istotnego doświadczenia w Polsce, bez własnego sprzętu czy własnych pracowników zatrudnionych na naszym rynku - graniczy z absurdem.
- podkreślił.
Stecol już wcześniej próbował swoich sił na polskim rynku. Rok temu GDDKiA poinformowała, że drogę z Rdzawki do Nowego Targu zbuduje właśnie ta firma. Wybrana oferta była tańsza o 165 mln zł, w dodatku także poniżej budżetu na tę inwestycję. Konkurenci odwołali się jednak do Krajowej Izby Odwoławczej i ostatecznie to oni zgarnęli kontrakt.
GDDKiA zapewnia, że inwestycję prowadzoną przez chińskie przedsiębiorstwo będzie miała na oku. Warto też podkreślić, że obecne procedury wprowadzone przez Dyrekcję utrudniają unikanie płacenia podwykonawcom - środki przelewane są bowiem w transzach.
W październiku zeszłego roku Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zawarła z konsorcjum firm Budimex - Strabag umowę na projekt i budowę innego fragmentu drogi ekspresowej S14 - od węzła Łódź Lublinek do węzła Teofilów, czyli pierwszego odcinka zachodniej obwodnicy Łodzi o długości 12,2 km. Wartość kontraktu to 561,8 mln zł brutto.