Statystyki Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa są zatrważające. Rocznie wyrzucana jest niemal jedna trzecia wyprodukowanej żywności – około 1,3 mld ton rocznie, co wystarczyłoby do wykarmienia 2 mld osób. Równocześnie około 800 mln ludzi głoduje. To gigantyczny problem w skali całego świata.
W Polsce też nie mamy się czym pochwalić. Nad Wisłą, według szacunków Greenpeace Polska, co roku marnuje się około 9 mln ton żywności. Pod tym względem nasz kraj zajmuje niechlubne i wysokie 5. miejsce w Unii Europejskiej.
Żywność marnowana jest praktycznie na każdym etapie jej produkcji, sprzedaży i potem konsumpcji. W polskim sektorze dystrybucji marnuje się mniej więcej 350 tys. ton żywności rocznie. W gospodarstwach domowych - ponad 2 mln ton, a w produkcji - około 6,6 mln ton.
Setki ton jedzenia lądują też w koszach wielu restauracji, fast-foodów i innych punktów gastronomicznych. Ale już nie w sieci KFC, którą zarządza notowany na giełdzie w Warszawie holding AmRest.
KFC, jako pierwsza marka restauracyjna w Polsce, opracowała i wprowadziła program zapobiegający marnowaniu żywności na dużą skalę - „Harvest” - program ten prowadzony jest we współpracy z Bankami Żywności.
Szczegóły? Każdego dnia w ponad 240 restauracjach KFC niesprzedana żywność jest odpowiednio pakowana, oznakowana i mrożona. Kilka razy w tygodniu odbierają ją współpracujące z KFC lokalne oddziały Banków Żywności. Następnie posiłki trafiają na stoły podopiecznych organizacji charytatywnych z poszczególnych regionów.
"Najważniejszym zagadnieniem przy wprowadzeniu programu było dla nas bezpieczeństwo żywności, z tego względu od początku współpracowaliśmy z Państwową Inspekcją Sanitarną. Przeprowadzone testy mikrobiologiczne wykazały, że specjalny system przechowywania gotowych posiłków ze świeżego kurczaka KFC pozwala na zachowanie najwyższej jakości produktów z uwzględnieniem wszelkich zasad bezpieczeństwa." - mówi Beata Śmietana – Wierzejska, Kierownik Regionalna KFC.
W programie uczestniczy już 201 lokali KFC, co stanowi 80% wszystkich restauracji w Polsce oraz ponad 30 oddziałów Banków Żywności. Te statystyki naprawdę robią wrażenie.
Żeby jeszcze uzmysłowić sobie, jak duży jest to projekt, warto wspomnieć, że w samym 2017 roku sieć KFC przekazała 154 tony gotowej żywności o wartości ponad 4,2 mln zł. Jeśli przełożymy to na posiłki, to mamy aż 600 tys. porcji., które trafiły do podopiecznych takich organizacji jak: Caritas, Monar czy Stowarzyszenia Brata Alberta.
Jakie są źródła sukcesu całego programu? To naturalnie działania edukacyjne w zakresie niemarnowania żywności wewnątrz firmy oraz zaangażowanie pracowników. Każdy z pracowników KFC ma jasno określone obowiązki związane z zabezpieczeniem żywności i zarejestrowaniem jej w systemie.
Ważne jest również, że charakter programu pozwala na realne wsparcie swojego regionu. Restauracje przekazują żywność na rzecz instytucji i stowarzyszeń ze swojej okolicy, co daje pracownikom dodatkową satysfakcję.
AmRest do programu włączył również 50 restauracji KFC, którymi zarządza w Bułgarii, Hiszpanii, Serbii i na Węgrzech. Dzięki temu do potrzebujących trafiło już łącznie około milion posiłków.