Smartfon na wakacje? Ale jaki? Galaxy S10 to wszystko, czego potrzebujesz na wyjeździe

Rozważając zakup smartfonu, który sprawdzi się podczas wakacyjnych wojaży warto zwrócić uwagę na wiele aspektów. Telefon musi mieć bowiem szeroki zakres możliwości, aby spełnić oczekiwania użytkowników. Jest jednak kilka kryteriów, jak świetnej jakości ekran, aparat i pojemna bateria, które na wakacyjnym wypadzie są kluczowe. Wzięliśmy "pod lupę" smartfon, który nie tylko spełnia wszystkie z nich, ale oferuje znacznie więcej.

Konsumpcja multimediów to czysta przyjemność

Niezależnie od tego czy na tegoroczne wakacje wybieracie się samochodem, pociągiem czy samolotem, w podróży na pewno przyda się porządny sprzęt do konsumpcji multimediów. Najlepiej smartfon z dużym ekranem wysokiej jakości.

Na tym polu Samsung Galaxy S10 nie ma sobie równych. Koreański producent od lat słynie z rewelacyjnych paneli Super AMOLED montowanych w smartfonach. Tegoroczny flagowy telefon tego producenta dostał wyświetlacz o dużej przekątnej 6,1 cala (Galaxy S10) lub 6,4 cala (Galaxy S10+).

W obu przypadkach jest to panel o świetnych kątach widzenia, rewelacyjnym kontraście, głębokiej czerni, obsłudze HDR i wyższej, niż w większości smartfonów rozdzielczości (1440 x 3040 px). Co w letnim słońcu niezwykle istotne, ekran telefonu ma też ogromną jasność – aż 1215 nitów. Nic dziwnego, że DisplayMate uznało wyświetlacz w Galaxy S10 za najlepszy wśród smartfonów.

Dual audio, czyli oglądaj filmy w parze

Podczas grania lub oglądania filmów istotna jest również jakość dźwięku. Na tym polu „Dziesiątka” także może zaoferować pewną wyjątkową funkcję.

Filmy oglądamy bowiem często we dwójkę, a głośniki smartfonu zazwyczaj sprawdzają się gorzej od słuchawek. W wielu smartfonach pojawia się więc problem z obsługą dwóch par słuchawek. W Galaxy S10 znalazł się jednak tryb Dual audio, który umożliwia podłączenie dwóch zestawów Bluetooth jednocześnie. Dźwięk jest zatem przekazywany w tym samym czasie do słuchawek obu osób oglądających film. W razie potrzeby smartfon ma również tradycyjne analogowe gniazdo audio jack, co w dzisiejszych flagowcach jest coraz rzadszym zjawiskiem.

Potrójny aparat dla trzech różnych perspektyw

Funkcje multimedialne smartfonu to jednak nie wszystko, bo na wakacjach kluczowy jest aparat. Trzeba przecież uwiecznić wiele istotnych momentów, pięknych krajobrazów czy niezwykłych potraw lokalnej kuchni na zdjęciach.

W Galaxy S10, Samsung oddaje do dyspozycji użytkowników aż trzy główne aparaty. Pierwszy z nich jest wyposażony w standardowy obiektyw ze zmienną przysłoną i matrycą 12 Mpix. Najlepiej sprawdza się w codziennych sytuacjach – robi świetne zdjęcia zarówno w dobrych, jak i kiepskich warunkach oświetleniowych. Dużym plusem jest szeroki zakres tonalny zastosowanego sensora, dzięki czemu w jednym kadrze możemy umieścić zarówno jasne, jak i ciemne obiekty.

Drugi aparat został wyposażony w popularny teleobiektyw, który przybliża obraz dwukrotnie (kąt widzenia 45 stopni) względem standardowego. W tym przypadku również mamy do czynienia z matrycą 12 Mpix i stabilizacją obrazu, podobnie jak w pierwszym aparacie. Długi obiektyw sprawdzi się m.in. podczas fotografowania krajobrazu, aby uwydatnić detale w kadrze.

Trzeci z aparatów to moduł o rozdzielczości 16 Mpix z bardzo szerokim obiektywem o polu widzenia 123 stopni. Pozwala zmieścić w kadrze zdecydowanie więcej obiektów niż standardowy aparat, co może przydać się w fotografowaniu przestrzeni miejskiej oraz krajobrazu.

Połączenie tych trzech modułów wraz z dostępnymi w aplikacji aparatu trybami, np. „Live Focus”, „Żywność” czy „Noc” daje kompleksowe efekty. Jednym przyciskiem można płynnie przełączać się pomiędzy każdym z obiektywów, aby jak najlepiej oddać klimat fotografowanego miejsca.

Samsung Galaxy S10eSamsung Galaxy S10e fot. materiały partnera

Pojemna bateria w kompaktowej obudowie

Oczywiście, aby sprostać wszystkim wakacyjnym wyzwaniom smartfon potrzebuje pojemnej baterii. Galaxy S10 w zależności od wersji ma ogniwo o pojemności 3400 mAh (Galaxy S10) lub nawet 4100 mAh (Galaxy S10+).

Cyferki mówią jednak niewiele, bo znacznie lepszym wskaźnikiem jest realny czas korzystania z dala od źródła prądu. W przypadku Galaxy S10+ mogliśmy liczyć na cały  dzień bardzo aktywnej pracy. W standardowym trybie działania, energii w ogniwie wystarczało na ok. 1,5-2 dni bez ładowania.

Ciekawostką, która powinna przydać się podczas wyjazdu jest funkcja PowerShare. Dzięki zastosowaniu dwustronnego ładowania indukcyjnego telefon można nie tylko bezprzewodowo naładować. Potrafi on też oddać część swojej energii innym smartfonom lub kompatybilnym akcesoriom (jak słuchawki Bluetooth czy smartwatche) po przyłożeniu ich do tylnej części obudowy Galaxy S10.

Pomimo zastosowania pojemnego ogniwa i indukcyjnego ładowania obudowa Galaxy S10 pozostała smukła i bardzo lekka. To naprawdę czuć biorąc telefon do ręki i korzystając z niego przez kilka chwil.

Firmie Samsung udało się to osiągnąć, pomimo że obudowa jest dodatkowo uszczelniona, co potwierdza certyfikat IP68. Nawet jeśli nie zamierzacie z nim pływać warto wiedzieć, że przypadkowe zachlapania lub wpadnięcia do wody są „Dziesiątce” niestraszne.

Co jeszcze warto wiedzieć o Galaxy S10?

Wszystkich zalet flagowca Koreańczyków nie sposób wypisać w jednym tekście. Warto jednak wspomnieć jeszcze o usługach Samsung Cloud i Samsung Knox dostępnych w Galaxy S10. Pierwsza z nich to wirtualny dysk, który pozwala przechowywać kopię zapasową wszystkich danych z telefonu w chmurze.

Zdjęcia użytkowników Samsung Cloud synchronizują się z sieciowym dyskiem, aby można było je zobaczyć z dowolnego urządzenia za pomocą konta Samsung. To jednak nie koniec możliwości chmury - w razie nagłej utraty danych z telefonu lub zmiany urządzenia, wszystkie dane od ustawień ekranu głównego i znajdujących się na nim aplikacji po ustawienia zegara i sieci Wi-Fi zostaną przywrócone na nowo konfigurowanym urządzeniu.

Samsung Knox to z kolei kompleksowa platforma zabezpieczeń przydatna osobom, które przechowują w telefonie wrażliwe dane. Knox pozwala zabezpieczyć je dając pewność, że nie dostaną się w niepowołane ręce. Wsparcie tych systemów sprawi, że na wakacjach nie musimy martwić się o smartfon i zapisane w nim dane skupiając się w pełni na zasłużonym wypoczynku.