Ochrona klimatu to obecnie nie tylko dobra wola, ale i obowiązek każdego z nas. Stoimy na skraju katastrofy klimatycznej i jeśli nie podejmiemy natychmiastowych działań, zmian klimatycznych nie uda się już zatrzymać.
Zastępowanie nieekologicznych produktów biodegradowalnymi zamiennikami, ich odpowiedni recykling, oszczędzanie wody i stawianie na zielone źródła energii (np. montaż instalacji fotowoltaicznej) to część z działań, które możemy podjąć samodzielnie. Z drugiej strony są przedsiębiorstwa, które również muszą działać, aby walczyć o zahamowanie zmian klimatycznych.
Nie tylko eko opakowania. Jak firmy dbają o środowisko?
Obecnie, m.in. ze względu na bardzo wyśrubowane normy emisji CO2, rosnące ceny paliw czy energii elektrycznej, a także presję ze strony konsumentów, prowadzenie wielu biznesów stało się znacznie trudniejsze i bardziej kosztowne niż jeszcze kilka lat temu. Duża część firm rozumie dziś, jak ważna jest walka ze zmianami klimatycznymi i samodzielnie podejmuje wiele działań proekologicznych.
Gdy mowa o przedsiębiorstwach działających m.in. w branży e-commerce, jest to chociażby zastąpienie foliowych opakowań ekologicznymi odpowiednikami, zmniejszenie rozmiarów paczek w celu efektywności logistyki pod kątem emisji spalin, korzystanie z bardziej ekologicznych środków transportu (np. pojazdów elektrycznych), oparcie działalności (a przynajmniej jej części) na odnawialnych źródłach energii (często produkowanej samodzielnie) i wiele więcej.
Amazon farma wiatrowa fot. materiały promocyjne
Firma e-commerce daje przykład, jak dbać o planetę
Dla przykładu, światowy przedsiębiorca z branży e-commerce, firma Amazon, planuje m.in. przestawienie całej swojej działalności na korzystanie wyłącznie z energii odnawialnej już do 2025 r. W 2020 r. Amazon stał się największym w Europie i na świecie komercyjnym nabywcą energii odnawialnej, zasilając nią aż 65 proc. swojej działalności, m.in. dzięki 274 instalacjom solarnym i farmom wiatrowym o łącznej mocy wytwórczej ponad 12 000 MW, co pozwala generować 33 700 GWh rocznie i jest wystarczające do zasilenia 3 milionów amerykańskich domów.
Jednocześnie szacuje się, że po uruchomieniu wszystkich projektów Amazon związanych z czystą energią, firma nie doprowadzi do emisji ponad 13,7 milionów ton dwutlenku węgla rocznie, co odpowiada "usunięciu" z dróg w USA prawie 3 milionów samochodów rocznie.
Wszystkie działania Amazon związane z odnawialnymi źródłami energii wpisują się w cel "Shipment Zero", który firma chce osiągnąć już w 2030 roku. Między innymi do tej daty aż połowa jej przesyłek ma być neutralna pod względem CO2. Oznacza to, że na wszystkich etapach – od procesów w centrach logistycznych, przez opakowania, po sposób dostarczenia – emisja CO2 będzie zerowa.
Już teraz produkty zamawiane przez klientów dostarczane są m.in. przez 1800 elektrycznych samochodów eVito i eSprinter, zamówionych przez Amazon w 2020 roku w Mercedes-Benz Vans. Z kolei do 2030 roku do zielonej floty dołączy 100 tys. elektrycznych pojazdów dostawczych. Pierwsze z nich, stworzone we współpracy z amerykańską firmą Rivian, wyjechały już w tym roku na drogi. Następne 10 tys. pojazdów będzie obsługiwać firmowe dostawy już w 2022 roku. Nadrzędnym celem firmy jest osiągnięcie zerowej emisji dwutlenku węgla netto dla całej działalności już w 2040 roku.
Przełomowa deklaracja klimatyczna
Wszystkie te działania to dążenie do przestawienia się na w pełni zrównoważoną działalność konieczną do spełnienia przełomowej Deklaracji Klimatycznej ("Climate Pledge"), która w 2019 roku powstała z inicjatywy firmy Amazon i Global Optimism. Początkowo do deklaracji przyłączyło się kilku sygnatariuszy, jednak z czasem ich liczba stopniowo rosła. Obecnie deklarację podpisało aż 211 przedsiębiorstw z całego świata.
Deklaracja Klimatyczna zakłada realizację założeń porozumienia paryskiego do 2040 roku. Ten ogólnoświatowy plan, mający na celu zatrzymanie postępujących zmian klimatycznych i osiągnięcie neutralności emisji CO2, przewidywany jest na 2050 rok. Jednym z jego celów jest utrzymanie średniej temperatury na naszej planecie na poziomie o nie więcej niż 2 stopnie Celsjusza wyższym w porównaniu do okresu sprzed epoki przemysłowej oraz dążenie do utrzymania tej różnicy na poziomie 1,5 stopnia Celsjusza.
Najważniejszym założeniem sygnatariuszy Deklaracji Klimatycznej jest więc osiągnięcie zupełnej neutralności węglowej 10 lat wcześniej niż zakłada porozumienie paryskie, bo już w 2040 roku. Zerowa emisyjność dwutlenku węgla netto oznacza, że firmy, które podpisały deklarację muszą dokładnie mierzyć i ograniczyć do minimum emisje wynikające ze swojej działalności, a następnie korzystać z trwałych środków wyrównawczych, które pozwolą na zrównoważenie CO2, które wyemitowano do atmosfery. Chodzi więc o zachowanie całkowitej równowagi pomiędzy ilością szkodliwych substancji, które dostały się do atmosfery i tymi, które zostały z niej usunięte.
Amazon paczki fot. materiały promocyjne
2 miliardy dolarów na rzecz klimatu
Dzięki zaangażowaniu firmy Amazon, w połowie 2020 roku powstał również Fundusz Deklaracji Klimatycznej ("Climate Pledge Fund"). Jak tłumaczył w zeszłym roku sam założyciel i CEO firmy Jeff Bezos, to fundusz, który ma inwestować "w przedsiębiorców-wizjonerów i innowatorów, którzy tworzą produkty i usługi, pomagające firmom działać w sposób bardziej zrównoważony".
Celem jest zatem wspieranie aktywności, które prowadzą do zmniejszania emisji CO2 do atmosfery oraz docelowo działanie w sposób całkowicie neutralny dla klimatu. Fundusz wspiera innowacyjne przedsiębiorstwa ze wszystkich branż, dążące do osiągnięcia realnego, pozytywnego wpływu na klimat. Niezależnie od tego czy będą to małe start-upy, czy dojrzałe już korporacje.
Amazon ma nadzieję, że w taki sposób uda się jak najszybciej wspólnie osiągnąć neutralność klimatyczną. Obecnie wartość Funduszu Deklaracji Klimatycznej to bagatela 2 mld dolarów, czyli prawie 8 mld złotych.
