Jaki smartfon wybrać, aby nie zawiódł nas na wakacyjnym wyjeździe? Oferta producentów jest szeroka. Warto jednak uważać, aby nie wpaść w pułapkę. Na co zwrócić uwagę?

Przed nami długi weekend majowy, a to oznacza, że najwyższa pora zaplanować wakacyjny wyjazd. Poza plecakiem, paszportem czy powerbankiem warto też zadbać o urządzenie, które towarzyszy nam cały czas. Mowa o smartfonie - najlepiej takim, który przetrwa wszelkie trudy podróży i nie zawiedzie w kryzysowych sytuacjach.

Dla kogo?

Pierwsze co przychodzi na myśl to tzw. "pancerne" telefony. Urządzenia, które bez problemu wytrzymają nie tylko każdy upadek czy kąpiel w błocie. Na początku trzeba się jednak zastanowić jakiego smartfona tak naprawdę potrzebujemy.

Oferta producentów jest niezwykle zróżnicowana, dlatego każdy znajdzie coś dla siebie. Osoby, które zwracają uwagę na wygląd powinny wybrać coś wytrzymalszego od normalnego smartfona, ale nie rzucającego się w oczy.

Wart uwagi jest np. Samsung Galaxy Xcover 4, który jak na pancerny telefon jest całkiem elegancki. Jeśli stawiacie na wytrzymałość w ekstremalnych sytuacjach trzeba zdecydować się brzydsze, ale solidniejsze urządzenie.

Wymiary smartfona i bateria

To oczywiście kwestia indywidualnych preferencji. Warto jednak wziąć pod uwagę, że większe ekrany są bardziej energochłonne i szybciej wyczerpują energię. Do tego sam smartfon jest większy, cięższy i bardziej podatny na uszkodzenia.

Niewielki ekran powinien spełnić swoje zadanie, a przy okazji zaoszczędzić sporo prądu. W połączeniu z dużą baterią idealnie sprawdzi się na wypad z dala od gniazdka.

Jaka w takim razie powinna być jej pojemność? Jak największą. Precyzując, najlepiej ok. 4000 mAh, czyli znacznie więcej niż w większości normalnych (prądożernych) smartfonów. W efekcie można liczyć na kilka dni oszczędnej pracy na jednym ładowaniu.

'Niezniszczalne' telefony - na co zwracać uwagę fot. materiały partnerów

Specyfikacja

Trzeba przyznać, że wytrzymałe smartfony raczej nie są demonami prędkości. Większość z tych, które znajdziecie w sklepach mają nie najnowsze już procesory ze średniej półki. Warto zadbać, aby były to sprawdzone układy (np. Snapdragon z serii 400). Lepiej nie sugerować się samą liczbą rdzeni, a np. wynikami w benchmarkach.

Niezwykle istotną kwestią jest także ilość pamięci RAM. Dziś absolutnym minimum w smartfonach z Androidem jest 2 GB i właśnie na taką pojemność najczęściej natrafimy. Lepiej wystrzegać się urządzeń z 1 GB RAM.

Przydatne gadżety

Niektóre pancerne smartfony są wyposażone w jeden z ciekawych gadżetów. Warto zastanowić się czego potrzebujesz? Być może będzie to solidny uchwyt na karabińczyk, dzięki czemu przypniesz telefon do plecaka.

Wśród najprzydatniejszych rozwiązań jest też dodatkowa, umieszczona w wygodnym miejscu obudowy latarka. Oczywiście wyposażona w dedykowany przycisk, dzięki czemu można włączyć ją w każdych warunkach, w rękawiczkach czy... pod wodą.

Dla tych najbardziej wymagających też nie zabrakło propozycji. Na przykład w modelu CAT S60 znajdziecie osobną... kamerę termowizyjną.

'Niezniszczalne' telefony - na co zwracać uwagę fot. materiały partnerów

Ceny?

Jeśli chodzi o ceny rozrzut jest ogromny. Modele takie jak wspomniany CAT S60 nie sa tanie. Ceny tego smartfona oscylują wokół 2100 zł. Niemało, ale jest to bardzo ceniony model przeznaczony dla profesjonalistów.

Na rynku jest jednak sporo smartfonów nawet za kilkaset złotych, ale nie będą modele zbyt wydajne. Jeśli dołożymy trochę więcej możemy już liczyć na rozsądną relację niewysokiej ceny i dobrej jakości.

Jeśli jednak macie bardzo niewielki budżet, a nie niezniszczalny telefon ma być urządzeniem służącym głównie do kontaktu może warto rozważyć zakup pancernej komórki. Modeli jest na rynku sporo, a ich ceny są naprawdę atrakcyjne.

myPhone Hammer 3+ fot. Bartłomiej Pawlak