Jaki gramofon do 700 zł wybrać? Zobacz nasze propozycje

red
19.08.2019 13:00
Jaki gramofon do 500 zł wybrać? Zobacz nasze propozycje

Jaki gramofon do 500 zł wybrać? Zobacz nasze propozycje (fot. unsplash)

Chcesz rozpocząć swoją przygodę z płytami winylowymi? Wybraliśmy niedrogie gramofony, które sprawdzą się na początek. Do 700 zł oferta w sklepach internetowych jest szeroka!

Moda na płyty winylowe wraca, pomimo tego, że mamy coraz łatwiejszy dostęp do muzyki cyfrowej, np. za pośrednictwem serwisów streamujących. Muzyka z płyt winylowych dostarcza innych przeżyć i może być formą rytuału dla kolekcjonerów i hobbystów. Najlepsze gramofony potrafią również kosztować niemałe kwoty a dodatkowo będzie trzeba do nich dokupić odpowiednie akcesoria, np. wysokiej klasy głośniki. 

GramofonGramofon Fot. shutterstock

Jednak jeżeli nie masz potrzeby inwestowania w sprzęt najwyższej jakości i dopiero zastanawiasz się nad tym, czy tego rodzaju hobby cię wciągnie na dłużej to niedrogi odtwarzacz płyt winylowych będzie dobrym pomysłem na początek. Wybraliśmy kilkanaście wartych zainteresowania modeli za mniej niż 500 zł. Wśród nich znajdą się również propozycje za około 200 zł, np. Hykker Vintage Sound czy Lenco TT-11 z wbudowanymi głośnikami. To dobre propozycje na start, jeśli dodatkowo nie chcesz na początek inwestować w głośniki. 

Bliżej kwoty 500 zł warto zwrócić uwagę chociażby na modele Denon DP-29F czy Sherwood PM-9805, które również świetnie sprawdzą się dla początkujących. To solidne sprzęty, które mają dobry stosunek jakości do ceny. Plusem jest łatwa obsługa. Poniżej znajdziecie więcej modeli, poniżej 700 zł, które warto sprawdzić. 

Więcej o:
Komentarze (94)
Zaloguj się
  • robertjjurek

    Oceniono 15 razy 7

    nie ma dobrego gramofonu do 500 zł, nawet do tysiąca to jeden szajs - promujecie buble i opowiadacie pierdoły o takim sprzęcie - no chyba, że to gramofony do orania płyt vinylowych

  • b.a.c.h

    Oceniono 15 razy 7

    Za tyle pieniędzy to lepiej kupić jakąś używkę do remontu.

    Z powyższych Denon i Audio Technica to są solidne firmy. Na pewno te gramiaki grają gó...ano (akuratnie do ceny), ale przy odrobinie szczęścia nie zniszczą płyty przy jednym przesłuchaniu.

    Z Dualem gorsza sprawa, bo to nie jest ta sama legendarna firma co kiedyś, tylko ktoś wykupił prawa do marki i tłucze chińskie badziewie.

    Na resztę bałbym się położyć jakąkolwiek płytę oprócz sedesowej.

  • kmrp

    Oceniono 8 razy 6

    Hykkery, Hyundaie to zwykłe tokarki do płyt. Nie polecam. W porządnym gramofonie to sama wkładka kosztuje minimum 500 zł.

  • spark5719

    Oceniono 4 razy 4

    Sądząc po komentarzach, to artykuł jest tzw. odgrzewanym kotletem sprzed co najmniej roku.
    To jedno. A drugie, to gramofon z wbudowanymi głośnikami może służyć jedynie do odtwarzania pocztówek dźwiękowych, a nie drogich "winyli". Dobrze wyważony i ciężki talerz, porządna stabilizacja obrotów, ramię z regulacjami kompensującymi niekorzystne zjawiska, porządna wkładka-przetwornik to podstawa. Lepiej zainwestować kilkaset złotych w stary porządny sprzęt i go wyremontować, niż wydać je na badziew udający HiFi.

  • szlag_mnie_trafi

    Oceniono 6 razy 4

    "Znaffcy" redaktorzy portalu, w tym - pożal sie boże, "tekście" - wymieszali gramofony "prawie dorosłe" z nadającymi się wyłącznie do dziecięcego pokoju i cześć. Ciekawe, czy jak będziecie pisać o rowerach, to też wymieszacie turystyczne z dziecięcymi trójkołowcami?

    A wracając - dwa grzechy główne, o których tu ani słowa:

    Po pierwsze - nigdy, przenigdy, nie należy kupować gramofony w którym talerz nie podpiera (jest mniejszy) CAŁEJ płyty.

    Po drugie - najpierw należy upewnić się, że ramię ma standaryzowane gniazdo wkładki (najpopularniejsze to "półcalowe"), które potem umożliwi wymianę, albo że wkładka ma chociaż wymienną igłę - inaczej sprzet po roku (średnia żywotność igły) będzie do wyrzucenia.

    Według samych tylko tych dwóch kryteriów, które sa absolutnie niezbędne, z wymienionych tu sprzętów, jako-tako nadają się jedynie DENON, DUAL, LENCO i AUDIO-TECHNICA. Wszelkie walizkopodobne "hykkery", to pomyłka.

    Od tego trzeba było zacząć - o reszcie napisali inni.

  • karpusx

    Oceniono 6 razy 4

    wejdźcie sobie na epka.sklep.pl i poczytajcie trochę o tym. Nie ściemniajcie tu z tym złomem

  • gazeta1960

    Oceniono 9 razy 3

    Hmm... Jeśli ktoś chce ZACZĄĆ przygodę z gramofonem i winylami, to niech pójdzie do kogoś, kto ma taki (porządny!) sprzęt, albo do jakiegoś salonu z salą odsłuchową. Z takimi "tanimi" to można się tylko zniechęcić.To tak, jakbym komuś zainteresowanemu bieganiem polecił na początek kupno klapek "Kubota" zamiast stosownych butów.
    PS
    Winyl to tylko RYTUAŁ. Duża okładka, zdjęcia, teksty, przekładanie płyty na druga stronę.
    To tak, jak palenie fajki - nabijanie, palenie, czyszczenie i "odpoczynek" - przeciwstawione paleniu zwykłych papierosów.
    Ale to, co "wgrywa" się na tę płytę to przecież dźwięk obrobiony cyfrowo (czy ktoś wie czym kiedyś była tzw. "taśma-matka"?). Wniosek: otrzymujemy dźwięk "cyfrowy" z dodatkiem wad dźwięku "analogowego z winylu". Dla hipsterów może być. Oni i tak niedługo odkryją zalety magnetofonu kasetowego marki "Kasprzak" i jego wspaniałego dźwięku.

Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX