Polska białą plamą na mapie internetu w EU
Polska jest trzecim od końca krajem w Unii Europejskiej w rankingu dostępu do stacjonarnego internetu szerokopasmowego. Stacjonarna sieć telekomunikacyjna ciągle w Polsce, delikatnie mówiąc, nie dociera wszędzie.
Wiele gospodarstw domowych dziś nie jest w zasięgu żadnej infrastruktury stacjonarnej, a jedna trzecia tych, która z niej korzysta, ma łącza o przepustowości poniżej 10 Mb/s, co dzisiaj prezentuje się dość blado.
Na szczęście technologia poszła do przodu i dziś większość operatorów jest już w stanie zaoferować szybki internet mobilny. Dzięki temu, korzystając z routera z obsługą kart SIM, jesteśmy w stanie korzystać z LTE w domu niemal tak samo wygodnie, jak z internetu stacjonarnego, dostarczanego "po kablu".
Mobilny internet nie zawsze się sprawdza
Jest jednak jeden, kluczowy haczyk. Zdecydowana większość ofert internetu mobilnego na rynku ma limit zużycia gigabajtów, bądź też po wykorzystaniu przewidzianej przez operatora porcji danych załącza tzw. "lejek" - ograniczenie prędkości. Jest ofertą "bez limitu", jednak po wykorzystaniu np. 50 GB ogranicza użytkownika.
Właśnie dlatego oferta nielimitowanego domowego internetu od T-Mobile jest unikatowa na polskim rynku. Różowy operator wystartował z nią we wrześniu zeszłego roku wywołując sporo szumu w mediach. Oferta spotkała się z pozytywnym przyjęciem i do dziś jest jak najbardziej aktualna.
Słowo "domowy" w nazwie oferty jest tu kluczowe. Nie jest to internet stacjonarny, a mobilny, który jednak sprawdzi się w domu. T-Mobile połączyło w ramach jednej oferty zalety mobilnego i stacjonarnego łącza - opiera się na łączu LTE i nie ma żadnego limitu danych. Operator nie stosuje też żadnego lejka ograniczającego prędkość - jest ona taka sama niezależnie od intensywności korzystania z pakietu.
Do wygodnego surfowania w internecie nie jest potrzeba infrastruktura, a jedynie zasięg sieci, którym T-Mobile pokrywa niemal całą powierzchnię kraju. Dzięki temu z oferty skorzystają również mieszkańcy obszarów niepodłączonych do stacjonarnego internetu szerokopasmowego.
Ile to kosztuje?
W ramach oferty operator pozwala wybrać między dwiema opcjami prędkości - do 20 Mb/s lub do 60 Mb/s. Przy umowie na 2 lata miesięczna opłata za usługę to 49 lub 59 zł - w zależności od wybranej prędkości.
Nielimitowany internet domowy - oferta T-Mobile fot. T-Mobile
Różowy operator deklaruje też, że nie ma ta żadnych haczyków, lejków ani dodatkowych opłat. Klient zwolniony jest też ze standardowej opłaty aktywacyjnej.
Dwa routery do wyboru
Z internetem do wyboru są dwa routery - Huawei B525 za 49 zł na start i Huawei B529 za 199 zł na start. Ten pierwszy to standardowe urządzenie stacjonarne ze slotem na karty SIM, które T-Mobile już wcześniej miał w swojej ofercie.
Huawei B529 jest z kolei nowością wprowadzoną na wyłączność specjalnie dla oferty nielimitowanego internetu mobilnego. To urządzenie wyglądające bardzo estetycznie, w kształcie zgrabnej, niewielkiej kostki. Wewnątrz routera umieszczono baterię, która podtrzyma działanie urządzenia w sytuacji, gdy nie mamy dostępu do prądu.
Nielimitowany internet domowy - oferta T-Mobile fot. T-Mobile
T-Mobile chwali się, że podłączanie internetu jest niezwykle łatwe i intuicyjne - wymaga jedynie podłączanie urządzenia do gniazdka. W spotach reklamujących ofertę operator pokazywał, że szybciej podłączysz internet niż pralkę, bez konieczności wizyty techniaka.
Dla naszej wygody, nawet karta SIM jest już umieszczona w odpowiednim slocie w urządzeniu. Nie ma także potrzeby konfigurowania urządzenia - od razu działa ono w dwóch sieciach - 2,4 i 5 GHz.
komentator_2000
Oceniono 6 razy 4
Wszystko pięknie, jak na artykuł promocyjny przystało. Ale jak przechodzimy do konkretów - ponieważ z usług kablowych w mojej lokalizacji mam tylko miedź do 10Mb, a w praktyce ok 6-7Mb, to zainteresowałem się tą ofertą. Niestety - mają na tym obszarze przeciążoną infrastrukturę, i nie mogą mi jej zaoferować. Najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że nie mieszkam w jakiejś zapomnianej przez Boga dziurze, tylko 25km od centrum stolicy... Może w końcu doczekam się światłowodu.