-
-
-
-
Autor obiecywał przedstawić 4 powody, dla których miałby się pozbyć z konta - zależnie od wersji telefonu - od 800 do 1100 funtów. Te zalety to:
1. Nowy, lepszy design, który przypomina stary design telefonów Samsunga z innej serii, oraz dziesiątki projektów innych firm. Drżę z ekscytacji...
2. Potrójny aparat główny. Na pewno pobije pod względem możliwości obrazowania czy możliwości wykorzystania akcesoriów (obiektywy) mojego Pentaxa K-1, czy zabieranego na spacery małego Panasonika GX-9... Nie, wróć, zdjęć lepszych z komórki nie uzyskam, ale chociaż będę miał przy sobie ZAWSZE dobry aparat? Tyle, że ten który mam obecnie w posiadanej, o wiele tańszej komórce (ok, smartfonie) jest więcej niż wystarczająco dobry do pstryczków - do robienia zdjęć, na których mi zależy mam aparaty i obiektywy... Poza tym jestem dziwnie spokojny, że najdalej za kilka miesięcy będziemy mieli na rynku nowego 'króla aparatów' wśród smartfonów...
3. Czytnik linii papilarnych w ekranie. Mój obecny, świetnie działający i o wiele tańszy smartfon ma czytnik z tyłu. Czytnik ten ma jedną przypadłość - działa. Nic więcej mieć nie musi...
4. Dwustronne ładownie indukcyjne. Czyli ładowanie, przy którym dochodzi do straty sporej części energii. A wszystko po to, że gdy zabraknie prądu w jednym prądożernym gadżecie móc ze sporą stratą energii naładować ów gadżet z innego gadżetu, który raczej też będzie miał szybko spory niedobór z punktu widzenia dzieciaka uzależnionego od smartfona.
Rozumiem redakcję - klient płaci, klient wymaga. Ale za takie głupoty, jak tekst powyżej chyba jednak nie zapłaci... -
Nierzetelny artykuł. Design wcale nie jest nowy, bo podobny ma już Honor View 20 czy Huawei Nova 4. Design nie jest też lepszy, bo to ocena subiektywna. Po drugie oceny aparatu w recenzjach nie są wcale jakoś super przychylne, bo ten aparat nie jest jakiś rewelacyjny. Po drugie ekran w nowych Samsungach to nie Super AMOLED. Poza tym czytnik linii papilarnych zastosowany w Samsungach jest nieprzemyślany bo przy porysowanym ekranie, bądź znajdującej się na nim folii nie działa on tak jak powinien. A co do ładowania dwustronnego - no cóż, może kiedyś będzie to użyteczne, ale nie przy tak małych ogniwach. Aha, no i zmieńcie ten spieprzony skrypt na stronie gdzie artykuł wyświetla się pod artykułem, bo przez to gó... nie da się normalnie pisać komenatrzy - każe wciśniecie backspace podczas pisania komentarza powoduje powrót na górę strony, zaś odświeżenie strony będąc na komenatarzach powoduje wczytanie już kolejnego artykułu a nie obecnie komentowanego. :/
-
-
-
Ale ja nie widzę powodów by wydać 4k zł gdy za 2,5k kupiłem tel. nie odbiegający od flagowca Samsunga:
ad.1
Po co mi jakieś dziury w ekranie? Mam tel bez żadnych notchy czy ich namiastek, które poza idiotycznym kopiowaniem iphone'a nie mają logicznego uzasadnienia.
ad. 2
Od kiedy to ilość obiektywów decyduje o jakości zdjęcia czy też zoomie? Mój podwójny aparat robi bardzo dobre zdjęcia co już zostało potwierdzone przez portal zajmujący się tematem mobilnej fotografii, ma nieźle działający zoom, czyli bez większych strat jakościowych oraz kręci świetne video. O tej super jakości fot Samsunga to na razie mówią tylko marketingowcy Samsunga. A jeden portal, który testował tą słuchawkę stwierdził, że nie mają staru do P20 Pro Huaweia.
ad.3
No i? Wolę szybciej działający czytnik na pleckach. Przynajmniej działa za każdym przyłożeniem palca. Do tego w telefonach demo na białym tle ten czytnik ekranowy był widoczny. Duża wtopa Samsunga.
ad.4
No jest to jedna z rzeczy, której trochę brakuje w moim telefonie. Ale tylko trochę, mojej baterii nawet przy intensywnym użytkowaniu nie udało mi się zajechać w ciągu 1 dnia. Do tego ładowanie na kabelku trwa szybciej, pełne naładowanie baterii trwa poniżej 1,5h. Po 0,5h ładowania na kablu mam ponad 60% baterii. Da się przeżyć bez ładowania indukcyjnego.
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
the_incognito
Oceniono 11 razy 11
Jedynie czytnik linii w ekranie jest wygodny, cała reszta niewiele wnosi. A już z pewnością nie jest w stanie wytłumaczyć zaporowej ceny. Tym bardziej, że większości użytkowników wystarczy w zupełności Galaxy S7, 8/8+ za ułamek ceny.