Starcie tonerów. Dlaczego zawsze lepiej inwestować w oryginalne rozwiązania?

Wybierając drukarkę warto wziąć pod uwagę zarówno stosunek jakości do ceny, jak i koszty eksploatacji. W przypadku tonerów i tuszów bardzo często sprawdza się przysłowie "oszczędny dwa razy traci". Dlaczego?

Drukarki laserowe świetnie sprawdzają się biurze -  są szybkie, ekonomiczne i wydajne. Szczególnie jeśli sięgniemy po rozsądny (czyli nie zawsze najtańszy) model.

Kupujący czasami zapominają o tym, że decydując się na dane urządzenie, powinni brać pod uwagę koszty jego eksploatacji. Często okazuje się, że drukarka z najniższą ceną wymaga drogich tuszów lub tonerów. Czasami też klienci są kuszeni przez sprzedawców możliwością zaoszczędzenia paru groszy poprzez używanie nieoryginalnych części eksploatacyjnych. Czy taka oszczędność zawsze się opłaca?

Co się kryje w zamienniku?

Kupując oryginalny toner, możemy być pewni  kilku rzeczy. Po pierwsze nie musimy się martwić o to, że uszkodzi nasze urządzenie. W przypadku tonerów nieoryginalnych taka sytuacja może mieć miejsce. Tak zwane "zamienniki" często są bowiem tonerami regenerowanymi. Kaseta z proszkiem jest wielokrotnie czyszczona, a mechanizmy, które odpowiadają za dozowanie tonera wymieniane i naprawiane. Mechaniczna usterka, która wyklucza możliwość skorzystania z gwarancji, może wiązać się z kosztowną naprawą. Kupowanie regenerowanych zamienników może przynieść więc pozorne oszczędności, które łatwo zmienią się jednak w stratę czasu i pieniędzy.

Problemy z tonerem fot. Boo/Flickr.com

Kupując bardzo tani zamiennik, nie wiemy również, czy spełnia on wymogi urządzenia oraz, czy zapewni odpowiednią jakość wydruku. Nie wiemy nawet, czy nie zatka mechanizmów drukarki przez źle dobrane ziarno lub też złe cechy chemiczne.

Nawet jeśli zamienniki nie są regenerowane, to i tak korzystanie z nich niesie pewne ryzyko. Trudno mieć  pewność, że jakość druku będzie zadowalająca. Kupowanie dobrej jakości drukarki, po to, by tracić na wyrazistości kolorów, ostrości zdjęć, czy odwzorowaniu graficznych detali, nie wydaje się najlepszym wyborem. Szczególnie w sytuacji, gdy oryginalny toner nie jest drogi, a drukarka i tak "zarabia" na siebie.

Co może pójść nie tak?

Używanie złej jakości tonera może skończyć się też "brudzeniem" wydruków - gdyż może on  "wyciekać" z kasety. Proszek dostaje się w nieodpowiednie miejsce urządzenia i uniemożliwia poprawny proces druku. Źle dobrane parametry tonera, np. wielkość ziarna, mogą spowodować uszkodzenie utrwalacza (fusera). To ten element drukarki podgrzewa, stapia toner. Jest czuły na materiały o niewłaściwych parametrach. Jeśli ziarna tonera nie dają się podgrzać mechanicznie, mogą uszkodzić drukarkę.

Drukarka laserowa - schemat wydruku fot. Wikimedia Commons

Co w drukarce piszczy? Dlaczego oryginalność ma znaczenie

O tym, czy oryginalność tonera ma wpływ na drukarkę, można przekonać się analizując sam proces druku. Toner musi być odpowiednio rozprowadzony po powierzchni kartki. Kiedy ma złe parametry, przebiega to z problemami. Drukarka jest sprzętem niezwykle czułym i delikatnym, a złe "traktowanie" urządzenia kończy się spowolnieniem jego pracy.

Kupno oryginalnego tonera daje nam pewność, że cały proces druku – od momentu pobrania proszku z zasobnika, przez jego naelektryzowanie, a skończywszy na przeniesieniu na papier  – przebiegnie bez jakichkolwiek problemów i usterek.

Uważaj, gdzie kupujesz

Producenci drukarek zmagają się z jeszcze jednym problemem: rynkiem podróbek. Niestety i tonery są fałszowane. Sytuacja jest o tyle niebezpieczna, że konsument zazwyczaj nie ma możliwości dostrzeżenia różnicy pomiędzy oryginalnym a podrobionym produktem. Dlatego też toner najlepiej kupować w sprawdzonym miejscu.

Zbyt niska cena tonera może być powodem wątpliwości. Na szczęście renomowani producenci ułatwiają zakup oryginalnego tonera. Dlatego zapewnienie bezawaryjnej i wydajnej pracy biura jest wygodniejsze i tańsze, niż można by pomyśleć. Nie wszyscy producenci drukarek windują ceny tonerów do maksimum. Na rynku są oferty, które pozwalają  rozwiązać biurowe problemy za mniej niż 100 złotych, bez ryzyka.