Linie KLM zalecają natychmiastowy kontakt z lekarzem przy objawach takich jak gorączka, ból głowy lub mięśni, a także wszystkich, którzy podejrzewają, że mogli spożywać skażone posiłki. Przewoźnik nie sprecyzował jednak o jakie dania chodzi oraz podczas jakich lotów i kiedy były podawane.
Problemy z mięsem nie dotyczą tylko linii lotniczej, ale także obszaru aż trzech krajów. W piątek 4 października Królewski Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska w Holandii poinformował o śmierci trzech osób po tym, jak zaraziły się bakterią listeria. Wg Instytutu zatrute produkty pochodzą z zakładu produkcyjnego Offerman w Aalsmeer w północnej Holandii. Sklepy w Holandii oraz Belgii wycofują ze swojej oferty produkty zawierające mięso wieprzowe tej firmy. Towary z zakładu Offerman trafiły przede wszystkim do sklepów sieci Aldi, Bidfood, Jumbo, Sligro oraz Versuna w Holandii.
Na listeriozę zmarły także dwie starsze osoby w Niemczech, w landzie Hesja. One także spożyły zakażone produkty z mięsa wieprzowego. W związku z tragicznymi wydarzeniami, działalność firmy Wilke, która dystrybuuje towary Offerman, została tymczasowo wstrzymana przez służby sanitarne. Firma zaopatruje zarówno sklepy, jak i restauracje. Zakażonych bakterią listeria zostało kilkadziesiąt osób, które zjadły zatrute bakteriami salami oraz pastę mięsną.
Listerioza to rzadka choroba zakaźna. Rozwija się po zjedzeniu niepasteryzowanych produktów mlecznych, ryb, owoców morza, nieumytych owoców i warzyw oraz gotowych dań, które nie zostały podgrzane. Bakterie listerii są kłopotliwe, ponieważ rozmnażają się także w temperaturze chłodni, gdzie większość bakterii ginie. Na listeriozę rzadko chorują dorośli. Rozwija się u noworodków, seniorów, kobiet w ciąży oraz osób z osłabioną odpornością.