Jacek Sasin został zapytany przez dziennikarzy w Sejmie o to, kto powinien ponieść konsekwencje w związku z zamieszaniem przy wprowadzaniu Polskiego Ładu.
Więcej najnowszych informacji o Polskim Ładzie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
To już są decyzje premiera. Nie chciałbym się w tej sprawie wypowiadać. Niewątpliwie kwestia odpowiedzialności politycznej musi tutaj w tej kwestii stanąć. Proszę mnie o to nie pytać, bo nie są to moje decyzje, natomiast jednak mówimy również o tym, że doszło tutaj do pewnych błędów na różnym poziomie - stwierdził Jacek Sasin.
- W wyniku dyskusji publicznej, która w tej sprawie się toczy, decyzje takie zapadają na bieżąco. Jesteśmy otwarci na krytykę, na oczekiwania grup społecznych i korygujemy naszą politykę. Mam nadzieję, że ministerstwo finansów udźwignie ciężar, który na nim spoczywa, i w krótkim czasie będziemy mieli usunięcie tych wszystkich problemów - dodał wicepremier.
Poseł podkreślił, że na posiedzeniu Komitetu, którym kieruje, ze strony ministerstwa finansów padło zapewnienie, że "prace trwają bardzo intensywnie i wszystkie kwestie, które pan premier w ostatni piątek zapowiadał, znajdą wkrótce swój wyraz w gotowym projekcie ustawy".
Wicepremier Jacek Sasin powiedział także, że polska strona jest gotowa do przedstawienia nowych propozycji w rozmowach w sprawie kopalni węgla w Turowie.
Jak podkreślił minister aktywów państwowych, we wczorajszej rozmowie z minister Anną Moskwą i prezesem Polskiej Grupy Energetycznej Wojciechem Dąbrowskim wzięto pod uwagę oczekiwania strony czeskiej i przygotowano nowe propozycje strony polskiej do negocjacji w sprawie kopalni w Turowie.
Jacek Sasin wyraził nadzieję na rozwiązanie konfliktu bez konieczności zamknięcia kopalni oraz elektrowni w Turowie, a także przy jednoczesnym uwzględnieniu interesów obu stron.
- Chcielibyśmy ten temat zamknąć, natomiast w żadnym wypadku nie możemy zaakceptować takich rozwiązań, które oznaczałyby jakieś zakłócenie, czy wręcz zamknięcie w kopalni, a tym samym elektrowni w Turowie - powiedział wicepremier.
- To byłoby uderzenie w bezpieczeństwo energetyczne Polski. Na to zgody nie ma, natomiast oczywiście jest zgoda na to, żeby tam, gdzie te oczekiwania strony czeskiej są racjonalne, żeby one zostały spełnione - dodał Jacek Sasin.
Minister aktywów państwowych i wicepremier wyraził też nadzieję na dostrzeżenie polskich działań, dążących do załagodzenia konfliktu.
W środę o godzinie 16 czeski rząd miał się zajmować projektem umowy w sprawie funkcjonowania polskiej kopalni węgla brunatnego Turów. Polska i Czechy wróciły do rozmów w sprawie kopalnia w zeszłym tygodniu, po ponad dwumiesięcznej przerwie.