O nieustających problemach handlowców poinformował we wtorek (14.03.2023) Instytut Badań Gospodarczych Ifo w Monachium. W lutym 85,7 proc. ankietowanych firm skarżyło się na problemy z zaopatrzeniem w żywność. Miesiąc wcześniej było to 95,6 proc. badanych. W całym sektorze handlu detalicznego odsetek firm dotkniętych tym problemem wyniósł 53,5 proc.
Zdaniem ekspertów jedną z ważnych przyczyn braków na półkach supermarketów są trudne negocjacje między producentami a przedstawicielami handlu detalicznego dotyczące cen i jakości żywności.
"Producenci żywności mogą wykorzystywać przestoje w dostawach jako środek wywierania presji w tych negocjacjach, natomiast detaliści ze swojej strony wykorzystują możliwość czasowego usuwania produktów z asortymentu niektórych producentów" - stwierdzili eksperci instytutu.
Według Ifo sklepy z żywnością są obecnie częściej odwiedzane, ponieważ wielu konsumentów ze względu na inflację zwraca większą uwagę na promocje. - Wielu konsumentów, robiąc zakupy, wybiera tańsze produkty i odwiedza kilka sklepów w poszukiwaniu dobrych ofert - mówi Patrick Hoeppner z Ifo. Oznacza to, że sklepy są zwykle częściej odwiedzane. Tylko 17,7 proc. sklepów spożywczych zgłosiło w czwartym kwartale 2022 roku mały ruch klientów. To najniższy wynik od 2020 roku.
Rosnące ceny żywności zastąpiły energię jako największy czynnik inflacyjny w Niemczech. Za produkty spożywcze konsumenci musieli w lutym zapłacić średnio o 21,8 proc. więcej niż rok wcześniej, a za energię o 19,1 proc. więcej. W rezultacie stopa inflacji pozostała w lutym na poziomie 8,7 proc.
Zmalały za to trudności w dostawie innych towarów, szczególnie w przypadku handlu rowerami. Tylko jeden na czterech sprzedawców detalicznych wciąż jest dotknięty tym problemem. Jeszcze w czerwcu 2022 roku trudno było znaleźć sprzedawcę rowerów, który nie zgłaszałby braków w asortymencie.
- W przypadku wielu produktów sportowych i outdoorowych zmalał duży popyt, który z powodu pandemii utrzymywał się jeszcze w 2022 roku, więc problemy z dostawami również się zmniejszają - wyjaśnił Patrick Hoeppner z Ifo.
(RTR/DPA/stef)
Artykuł pochodzi z serwisu Deutsche Welle
Wyłącz sprawdzanieSugestie Premium