Przedsiębiorstwo z Kilonii musi zapłacić 1,3 mln euro na rzecz skarbu państwa za złamanie sankcji nałożonych przez UE na Rosję. Zdecydował o tym sąd okręgowy w Kilonii w północnych Niemczech - donosi serwis Tagesschau. Nakaz zapłacenia kary jest już prawomocny. Jak dotąd nie podano, o którą firmę chodzi.
Prokuratura w Kilonii potwierdziła rozgłośni SWR, że prowadzi śledztwo w tej sprawie w związku z dostarczeniem na budowę Mostu Krymskiego kafara, urządzenia do wbijania pali w ziemię lub w dno zbiornika wodnego. Pracownicy niemieckiej firmy mieli też udzielać wsparcia technicznego w zakresie obsługi tego urządzenia.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Według prokuratury w Kilonii nakaz karny obejmuje grzywnę w wysokości 18 tys. euro wobec osoby odpowiedzialnej za firmę, "jak również konfiskatę majątku uzyskanego z przestępstwa wobec firmy". Chodzi o kwotę około 1,3 mln euro.
Most Krymski, który został otwarty w 2018 roku, został zbudowany po rosyjskiej aneksji należącego do Ukrainy półwyspu. W 2014 roku Unia Europejska nałożyła sankcje dotyczące działalności gospodarczej na Krymie.
(tagesschau/stef)