Afera dieslowa. Nowy wyrok ułatwi dochodzenie odszkodowań milionom kierowców

Niemiecki Trybunał Konstytucyjny zdecydował, że właściciele milionów samochodów z silnikami Diesla będą mogli w prosty sposób uzyskać odszkodowania. Zwrot ma być na poziomie od 5 do 15 proc. ceny zakupu pojazdu.

Federalny Sąd Najwyższy (BGH) w Karlsruhe wydał w poniedziałek orzeczenie, zgodnie z którym właściciele pojazdów z silnikiem Diesla, wyposażonych w oprogramowanie do oczyszczania spalin, mają co do zasady prawo do odszkodowania. Właściciele samochodów będą mogli liczyć na zryczałtowane odszkodowanie w wysokości utraconej wartości, którą ponieśli w wyniku działania niedozwolonego oprogramowania, poprzez które zaistniało zagrożenie wycofania pojazdu z eksploatacji.

Zobacz wideo Elektryczne samochody? Derski: Jeszcze w latach 50. będziemy użytkować samochody spalinowe!

BGH oceniło wysokość możliwego odszkodowania na poziomie od 5 do 15 proc. ceny zakupu pojazdu. Starając się o odszkodowanie, nie będzie trzeba przedstawić opinii biegłego. O szczegółach decydować będą sądy niższej instancji.

Emisje zależne od temperatury

W decyzji BGH chodzi przede wszystkim o tzw. okna termiczne, używane w samochodach z silnikiem Diesla. To oprogramowanie, które ograniczało lub odłączało filtry spalin, gdy temperatura spadała poniżej 15 lub przekraczała 33 stopnie Celsjusza.

To popularne rozwiązanie w samochodach z silnikiem Diesla stosowane przez większość koncernów motoryzacyjnych. Podczas wcześniej toczących się spraw sądowych, koncerny utrzymywały, że "okna termiczne" służą ochronie silnika i są zgodne z prawem. Krytycy widzieli w tym rozwiązaniu przede wszystkim chęć oszukania nabywców w kwestii realnej emisji zanieczyszczeń.

Wolta pod presją TSUE

Zgodnie z wcześniejszym stanowiskiem BGH wniosek o odszkodowanie można było wnieść tylko przy udowodnieniu koncernom, że stosując oprogramowanie do manipulowania emisjami, umyślnie działali na szkodę kupującego. Obecna decyzja zmienia zasadniczo tok rozumowania i dopuszcza starania o odszkodowania także w przypadku zaniedbania, jakiego dopuścili się producenci, decydując się na stosowanie "okien termicznych".

 

Sędziowie w Karlsruhe zrewidowali swoje stanowisko po marcowym orzeczeniu Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (TSUE) w Luksemburgu, które uznało zaniedbanie producenckie jako wystarczającą podstawę do odszkodowania. BGH musiał dostosować prawo niemieckie do wyroku TSUE.

W niemieckich sądach różnych instancji toczy się obecnie ok. 100 tys. spraw związanych z manipulowaniem poziomem emisji w samochodach z silnikami diesla. Wnoszącym o odszkodowania, wyrok BGH daje nadzieję na szybsze rozstrzygnięcie spraw na ich korzyść.

Artykuł pochodzi z serwisu Deutsche Welle.

Więcej o: