Propozycję podniesienia kar za zaśmiecanie ulic Brukseli złożyła rządząca miastem socjalistyczno-zielona koalicja. Pomysł ten został przyjęty podczas poniedziałkowej sesji miejskiej rady. Włodarze Brukseli zadecydowali, że osoby przyłapane na wyrzucaniu niedopałków papierosów na ulice będą mogły zostać ukarane grzywną w wysokości 200 euro. Jest to wzrost o 400 proc w stosunku do poprzedniej grzywny, która wynosiła 50 euro. Równie surowo będą karane osoby złapane na wypluwaniu gumy do żucia na chodnik - zapłacą za to 200 euro, a nie 100 euro, jak to miało miejsce wcześniej.
>>> Podwyżka cen za wywóz śmieci. "To, co czeka nas od 1 stycznia, jest wielką niewiadomą"
Miasto wypowiada wojnę także tym, którzy wyrzucają śmieci w niedozwolonych miejscach. Dotychczas trzeba było zapłacić 150 euro za metr sześcienny wyrzuconych nielegalnie śmieci, teraz kara będzie wynosić 500 euro. Grzywna może wzrosnąć nawet do 1000 euro za metr sześcienny, jeśli znaleziony w nich zostanie gruz lub odpady chemiczne.
Portal vrt.be relacjonuje, że stolica Belgii chce walczyć także z graffiti w przestrzeni miasta. Do tej pory za użycie farby w sprayu trzeba było zapłacić 150 euro za metr sześcienny. Po zmianie przepisów kara za graffiti będzie wynosić 500 euro. Kara ta może zostać podwojona, jeżeli przestępstwo zostanie popełnione w parku lub na innym terenie zielonym.