>>> Zobacz także: Od 1 stycznia ceny za odbiór śmieci wzrosły. Eksperci obawiają się, że to zdecydowanie nie koniec
Śmieci od 1 stycznia 2020 segregować trzeba w sposób bardziej restrykcyjny niż do tej pory. Zmiana dotyczy jednak nie tylko liczby pojemników, która się zwiększa. Przede wszystkim zmienia się podejście do samej kwestii śmieci, których przetwarzanie jest coraz większym wyzwaniem. A ponieważ w grę wchodzą coraz większe pieniądze, można spodziewać się, że sortowanie odpadów będzie musiało przebiegać o wiele bardziej skrupulatnie niż do tej pory.
W urzędowym języku każdy z rodzajów śmieci, jakie wyrzucamy do kontenerów, jest nazywany frakcją. Od stycznia tych jest więcej, bo samorządy muszą odebrać od mieszkańców resztki roślinne. Najważniejsza zmiana, którą odczuje każdy mieszkaniec domu wielorodzinnego, to nowy, brązowy kosz na śmieci.
Kosz z napisem Bio służy do wyrzucania:
Uwaga: torebki po kawie i herbacie trzeba wrzucać do odpadów zmieszanych, chyba, że "ręcznie" wyjmiemy z nich fusy - wtedy te trafiają do Bio, a pusta torebka do odpadów zmieszanych.
Do brązowego pojemnika nie wolno wrzucać:
W zależności od rozporządzeń poszczególnych gmin, do pojemnika bio nie można wrzucać:
Właściciele domów jednorodzinnych mogą wybudować kompostownik samodzielnie lub zadeklarować chęć wyrzucania odpadów do pojemnika tego rodzaju dostarczonego przez samorząd.
Co wrzucić do odpadów zmieszanych?
Najwięcej odpadów wrzucamy do pojemników na odpady zmieszane. Wedle wytycznych Ministerstwa Środowiska trafić muszą tu:
Do pojemnika nie wolno wrzucać
Pojemnik z napisem plastik może posłużyć zarówno do wyrzucania odpadów z tworzyw sztucznych, jak i metalu. Warto pamiętać jednak o licznych obostrzeniach.
Do pojemnika wrzucamy:
Do pojemnika nie można jednak wrzucać:
Wyrzucanie śmieci do pojemników na papier wydaje się intuicyjne, ale wiele przedmiotów do tego kosza trafić nie powinno. Stare, lecz suche i czyste gazety oraz kartony są tu mile widziane. Podobnie ulotki ze skrzynki na listy, czy gilzy po papierze toaletowym i ręczniku kuchennym.
Do pojemnika na papier nie można jednak wyrzucać:
Przy segregacji szkła warto pamiętać o kilku prostych zasadach. Do pojemników zielonych powinno trafić szkło, takie jak np. butelki, słoiki, i szklane opakowania po kosmetykach. Trzeba jedynie pamiętać, by dzielić je na kolory - o ile napis na pojemniku wyraźnie to pokazuje. Jeśli nasza spółdzielnia mieszkaniowa nie odbiera np. szkła kolorowego, musimy wrzucić je do odpadów zmieszanych.
Do pojemników na szkło nie wrzucamy:
Pamiętajmy, że zasady w poszczególnych gminach mogą się różnić. Firmy odbierające odpady mogą modyfikować to, co do konkretnych pojemników może trafić. Warto więc zapoznać się z informacjami na temat segregacji odpadów w swojej spółdzielni mieszkaniowej lub gminie.
Wiele osób podważa sens segregowania odpadów, twierdząc, że i tak po wszystkie przyjeżdża jedna śmieciarka. Po co więc trudzić się, skoro i tak wszystko trafia "na jedną kupę"?
Czytaj też: Co podrożeje w 2020 r.? Na pewno żywność, prąd i używki. Lista jest jednak dłuższa
Leszek Zagórski, dyrektor Lekaro, która zajmuje się odbieraniem odpadów, wyjaśnił w rozmowie z Next Gazeta.pl, że takie myślenie to powielanie mitu. Możliwości są bowiem dwie: albo każdą frakcję odpadów (papier, plastik, szkło czy odpady zmieszane) odbierają inne pojazdy, albo jeden, ale specjalny. Wielokomorowa śmieciarka nie dopuszcza bowiem do mieszania się poszczególnych rodzajów odpadów.