Wsparcie dla protestów, w tym młodzieżowych ruchów klimatycznych, a nawet nieposłuszeństwa obywatelskiego - to porada nie młodych aktywistów, a Christiany Figueres, byłej sekretarz wykonawcza Ramowej Konwencji ONZ ws. Zmian Klimatu. Razem ze swoim doradcą Tomem Rivett-Carnaciem piszą o tym w nowej książce "Przyszłość, którą wybieramy: przetrwanie kryzysu klimatycznego". Jej fragmenty cytuje forbes.com.
Autorzy piszą, że teraz jest czas "przyłączyć się do bezprzemocowych ruchów politycznych gdziekolwiek to możliwe". "Nieposłuszeństwo obywatelskie to nie tylko moralny wybór, to także potężne narzędzie kształtowania światowej polityki" - piszą i powołują się na dane naukowe na ten temat.
Figueres i Rivett-Carnac wspierają znany z akcji nieposłuszeństwa obywatelskiego ruch Extinction Rebellion, a także młodzieżowe strajki klimatyczne i Gretę Thunberg. "Patrząc historycznie, systemowe zmiany w polityce wymagały nieposłuszeństwa obywatelskiego na dużą skalę. Niewiele z nich udało się bez tego" - czytamy.
Zobacz wideo: "Pogoda zwariowała nie bez powodu. Mamy kryzys klimatyczny"
Autorzy zwracają też uwagę na znaczenie wyborów politycznych w kontekście kryzysu klimatycznego. Argumentują, że ludzie muszą licznie uznać zmiany klimatu za swój priorytet podczas podejmowania decyzji o tym, na kogo głosować w wyborach. Zwracają też jednak uwagę, że jak na razie zwykła polityka nie radzi sobie z wyzwaniem klimatycznym m.in. ze względu na systemowe przeszkody, jak upartyjnienie tematu i potężne lobby.
Naukowcy od ponad 50 lat wiedzą, że emitowane przez ludzką działalność gazy cieplarniane wywołują efekt cieplarniany. Praktycznie wszyscy eksperci potwierdzają, że trwają antropogeniczne - czyli powstałe na skutek działalności człowieka - zmiany klimatu. Przyczyną jest głównie dwutlenek węgla ze spalania ropy, węgla gazu, ale też m.in. niszczenie lasów i rolnictwo na skalę przemysłową. Od rewolucji przemysłowej (kiedy zaczęliśmy masowo spalać paliwa kopalne) planeta ociepliła się o ponad 1 stopień Celsjusza i już teraz widzimy tego efekty. Ocieplenie powyżej 2 stopni będzie katastrofalne, a wg obecnych trendów zmierzamy w stronę 3-4 stopni do końca stulecia. Do uniknięcia katastrofy klimatycznej konieczne jest ograniczenie emisji dwutlenku węgla do poziomu neutralności klimatycznej - czyli tak małych emisji, że są one w całości pochłaniane.
Przeczytaj, dlaczego używamy określenia “kryzys klimatyczny” i co każdy z nas może zrobić dla ochrony klimatu.