Apel ministra rolnictwa i rozwoju wsi został opublikowany m.in. na stronie internetowej resortu, na którego czele stoi Jan Krzysztof Ardanowski. Minister wezwał mieszkańców naszego kraju, aby oszczędzali wodę, przypominając, że susza niszczy gospodarkę i szkodzi rolnictwu.
- Zwracam się do państwa z bardzo nietypowym apelem, z wielką prośbą. Zacznijmy oszczędzać wodę, szanujmy wodę, nie trwońmy jej bezproduktywnie, nie trwońmy jej w sposób głupi. Tej wody, której mamy mało, może zabraknąć również do potrzeb komunalnych, do jedzenia, do utrzymania zwierząt - powiedział minister rolnictwa.
Ardanowski przypomniał, że plony, jakie zbierają rolnicy, zależne są m.in. od tego, jaką ilością wody dysponują, co przekłada się na to, ile żywności jest na polskim rynku. Minister stwierdził, że rolnicy sami sobie nie poradzą, dlatego każdy powinien oszczędzać wodę i wezwał m.in. do tego, aby w okresach niedoboru wody zrezygnować z podlewania trawników.
- Owszem, może pewnego rodzaju doznania estetyczne z tego powodu ucierpią, ale każda kropla wody, każdy litr wody wylany na trawnik, może być tym, którego gdzieś zabraknie - powiedział Jan Krzysztof Ardanowski.
Minister rolnictwa wezwał także do zainteresowania się tworzeniem tzw. łąk kwietnych, które potrzebują mniej wody niż zwykły trawnik i nie wymagają koszenia. Stwierdził także, że warto wrócić do zwyczaju zbierania deszczówki.
- Szanujmy wodę, oszczędzajmy wodę. Każdy może tutaj wiele dobrego uczynić. Pomóżmy w ten sposób polskim rolnikom - podsumował Jan Krzysztof Ardanowski.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że w maju możemy się spodziewać intensywnych opadów deszczu oraz wezbrań w rzekach, ale w czerwcu susza powróci i może trwać przez całe lato. Z tego powodu meteorolodzy zachęcają, aby zbierać deszczówkę i używać jej w gospodarstwach domowych np. do prania. Naukowcy z IMGW-PIB, Politechniki Wrocławskiej i Politechniki Białostockiej stwierdzili, że jest ona bezpieczna zarówno dla procesu, jak i jakości prania odzieży.