Lubuskie. Rozbito "zorganizowaną grupę" złodziei mchu. Wywozili towar na zagraniczny rynek

Strażnicy Leśni natrafili podczas rutynowego patrolu na kilkanaście worków wypełnionych mchem. Przypadkowe odkrycie doprowadziło do ukarania "zorganizowanej grupy", która zajmowała się nielegalnym pozyskiwaniem mchu i jego wywozem na zagraniczny rynek.

Straż Leśna z Nadleśnictwa Skwierzyna (woj. lubuskie) natrafiła w lesie na 16 wielkich worków wypełnionych po brzegi mchem. Po niedługich oględzinach okolicy, strażnicy leśni doszli do przekonania, że mech został zebrany w miejscu znalezienia worków.

Lubuskie. Straż Leśna natrafiła na grupę złodziei mchu. Zostali ukarani mandatami

Dzięki sprawnej pracy leśników udało się namierzyć dwie osoby odpowiedzialne za kradzież. Okazało się, że leśnicy nie mają do czynienia z amatorami, tylko ze zorganizowaną grupą, która pozyskiwała mech na potrzeby zagranicznych rynków.

Złodzieje przyłapani przez Straż Leśną wykorzystywali mech do ozdabiania świątecznych stroików. Dwie osoby zostały zobowiązane do naprawienia wyrządzonej szkody oraz ukarane mandatami karnymi.

Leśnicy podkreślają, że "od kilku lat mech znajduje szerokie zastosowanie we florystyce". Wykorzystuje się go w kompozycjach kwiatowych oraz tzw. zielonych ścianach i dachach. Pozyskiwanie mchu nie jest jednak łatwe. Zbieranie go w lesie, w szczególności na masową skalę, jest zabronione.

Mech pełni również bardzo ważną rolę w przyrodzie i leśnym ekosystemie. Leśnicy podkreślają, że tzw. "poduszki mchów" pełnią istotną rolę w retencji wody, ale również w ochronie gleby przed erozją. Mech jest również domem dla wielu żywych organizmów.

Zobacz wideo Pleń. Rzadkie zjawisko w podkarpackim lesie
Więcej o: