W 2019 r. władze Unii Europejskiej przyjęły dyrektywę w sprawie ograniczenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko. Oznacza to, że jeszcze w 2021 sprzedaż produktów takich jak plastikowe słomki, sztućce, mieszadełka, patyczki higieniczne (z wyjątkiem tych stosowanych w usługach medycznych), patyczki do balonów, zostanie zakazana. Producenci i sprzedawcy dostali czas do lipca, by wyprzedać zapasy.
Powodem decyzji UE jest troska o środowisko. Tego typu produkty stanowią nawet 70 proc. wszystkich odpadów morskich. Zwykle są przeznaczone do wykorzystania tylko raz lub w krótkim czasie i następnie wyrzucane.
Zakaz ma, zdaniem unijnych władz, promować rozwiązana alternatywne wobec plastiku. Celem wprowadzenia dyrektywy jest też zwiększenie popularności recyclingu.
Europa tonie w plastiku Ilustracje: Marta Kondrusik, dane: http://www.europarl.europa.eu/news/pl/press-room/20181009IPR15501/plastic-oceans-meps-back-eu-ban-on-polluting-throwaway-plastics-by-2021
Dyrektywą objęte są też inne produkty. Na liście znalazły się m.in. filtry do papierosów, plastikowe pojemniki na żywność i napoje, mokre chusteczki oraz torby plastikowe.
Czytaj też: Atom w Polsce - mission impossible? "Niezależnie od rządu, polityki i czasów - u nas po staremu"
Producenci i konsumenci muszą szykować się na kolejne zmiany. Do roku 2025 Unia chce bowiem znaczącego ograniczenia opakowań z plastiku, w szczególności dotyczy to pojemników na hamburgery, kanapki, owoce, warzywa, desery czy lody.
Ma też wzrastać wykorzystanie plastiku - przetworzone butelki będą musiały stanowić do 2025 roku co najmniej 25 proc. nowych, później ten współczynnik wzrośnie do 30 proc. Od 2025 roku nakrętki będą musiały być na stałe przymocowane do butelek.
Jednym z dzwonków alarmowych, który skłonił urzędników UE do szybszego działania w sprawie plastiku, było też odnalezienie na jednej z brytyjskich plaż butelki wyprodukowanej 47 lat temu. Opakowanie wytworzone z popularnego tworzywa PET może rozkładać się bowiem w nawet 1000 lat. Dla przykładu jednorazowa zapalniczka rozkłada się 100 lat, pielucha 450 lat, a żyłka wędkarska 600 lat.
Każdego roku w Polsce zużywanych jest ok. 1 mln ton opakowań plastikowych. Krajowa Izba Gospodarcza szacuje, że w najbliższych latach czeka nas wzrost w tym zakresie - w roku 2022 zużycie ma wynieść już 1,3 mln ton.