Obostrzenia sprawiły, że poziom zanieczyszczenia powietrza spadł nawet o 45 proc. Teraz znów rośnie

Obostrzenia, które kraje na całym świecie zaczęły wprowadzać po wybuchu epidemii koronawirusa, miały na celu zatrzymanie rozprzestrzeniania się choroby. Przy okazji znacznie poprawiły jakość powietrza, które wraz z luzowaniem restrykcji wraca do poprzednich poziomów.

Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) pokazała zdjęcia satelitarne, z których wynika, że spadek zanieczyszczenia powietrza w Chinach zbiegł się z wprowadzeniem obostrzeń z powodu pandemii koronawirusa. Rok później, kiedy restrykcje są stopniowo wycofywane, poziom dwutlenku azotu wraca do poziomu sprzed epidemii COVID-19.

Zobacz wideo Gołębi patrol i ściany z mchu. Tak świat walczy ze smogiem

Epidemia koronawirusa. Stężenie dwutlenku azotu w Pekinie spadło o około 35 proc.

W styczniu 2020 roku w Chinach wprowadzono pierwszy na świecie lockdown spowodowany epidemią koronawirusa. Niedługo później podobne środki przedsięwzięły władze innych krajów, wprowadzając obostrzenia, aby zatrzymać rozprzestrzenianie się choroby. 

Koronawiurs. We Francji wykryto nową mutację, której nie wykrywają testy PCR Koronawiurs. We Francji trafiono na nową mutację. Nie wykrywają jej testy PCR

W związku z lockdownem codzienne życie uległo zmianie. Zatrzymały się niektóre gałęzie przemysłu, zmniejszył się ruch uliczny i lotniczy, a ludzie niemal na całym świecie zostali zamknięci w domach.

Poza zmniejszonym rozprzestrzenianiem się wirusa obostrzenia przyniosły również inny efekt - zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza.  Jako przykład Europejska Agencja Kosmiczna pokazuje zdjęcia satelitarne z Chin, gdzie wyraźnie zmniejszyła się emisja dwutlenku azotu. Jest to gaz, który zanieczyszcza powietrze głównie w wyniku ruchu ulicznego i spalania paliw kopalnych w procesach przemysłowych - pisze ESA.

Z danych, które opublikowała agencja, wynika, że stężenie dwutlenku azotu w Pekinie spadło o około 35 proc. między lutym 2019 a 2020 roku. Podobnie w mieście Chongqing w środkowych Chinach, gdzie poziom dwutlenku azotu spadł o około 45 proc. 

ESA: Wzrost stężenia dwutlenku azotu czeka również Europę

Po roku od początku pandemii, kiedy obostrzenia są stopniowo wycofywane, a życie gdzieniegdzie wraca do normy, wracają też do poprzednich poziomów wskaźniki zanieczyszczenia powietrza. W przywołanym wcześniej mieście Chongqing stężenie dwutlenku azotu prawie podwoiło się w stosunku do sytuacji sprzed pandemii.

Korea Północna. Kim Jo Dzong ostrzega USA: jeśli chcecie spać spokojnie, nie powodujcie smrodu Korea Północna ostrzega USA: Jeśli chcecie spać spokojnie, nie róbcie smrodu

Spodziewaliśmy się odbicia zanieczyszczenia powietrza w miarę zniesienia blokad na całym świecie. Stężenie dwutlenku azotu w naszej atmosferze nie zależy wyłącznie od działalności człowieka. Warunki pogodowe, takie jak prędkość wiatru i zachmurzenie, również wpływają na te poziomy, jednak duża część tych redukcji wynika ze złagodzenia ograniczeń. W nadchodzących tygodniach i miesiącach spodziewamy się wzrostu stężenia dwutlenku azotu również w Europie 

- mówił Claus Zehner z Europejskiej Agencji Kosmicznej.

Więcej o: