Informując o spotkaniu określanym jako "Szczyt Przywódców w sprawie Klimatu", Biały Dom podkreślił, że walka z globalnym ociepleniem należy do priorytetów Joe Bidena. Prezydencka administracja przypomniała, że Biden już pierwszego dnia po objęciu urzędu ogłosił powrót Stanów Zjednoczonych do Porozumienia Klimatycznego z Paryża.
"Szczyt będzie okazją do podkreślenia konieczności pilnych kroków w sprawie klimatu oraz korzyści ekonomicznych wynikających z tych działań" - napisano w komunikacie. Biały Dom zapowiedział, że jeszcze przed spotkaniem przywódców Stany Zjednoczone ogłoszą ambitny, narodowy cel redukcji gazów cieplarnianych do 2030 r.
W zaproszeniu prezydent Joe Biden podkreślił, że w czasie walki z pandemią COVID-19 nie możemy zapominać o zagrożeniu związanym ze zmianami klimatycznymi. "Świat już doświadcza niszczycielskich skutków zmiany klimatu. Badania naukowe nie pozostawiają wątpliwości, że jeśli nie zwiększymy znacząco naszych wysiłków w ciągu tej dekady, to skażemy przyszłe pokolenia na niepoliczalne szkody" - podkreślił.
Jednym z tematów szczytu ma być transformacja technologiczna, która pomoże zredukować emisję szkodliwych gazów. Światowi liderzy będą dyskutować o tym, jak ograniczyć ocieplenie do 1,5 stopnia Celsjusza. "Szczyt uwydatni również przykłady tego, jak zwiększone ambicje klimatyczne stworzą dobrze płatne miejsca pracy, rozwiną innowacyjne technologie i pomogą wrażliwym krajom dostosować się do skutków klimatycznych" - czytamy.
Oprócz prezydenta Andrzeja Dudy wśród zaproszonych gości są również m.in. premier Kanady Justin Trudeau, prezydent Brazylii Jair Bolsonaro, przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping, szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, szef Rady Europejskiej Charles Michel, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Angela Merkel, premier Izraela Binjamin Netanjahu, prezydent Rosji Władimir Putin czy prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.
Polski prezydent ma wygłosić wystąpienie na temat łączenia polityki klimatycznej z tworzeniem miejsc pracy i wzrostem gospodarczym.