Wiosną na przełomie marca i kwietnia na brzegu Bałtyku zaczynają pojawiać się młode foki. Jest to wyjątkowo intensywny czas dla wolontariuszy WWF Polska, którzy pomagają małym ssakom, które oddaliły się od matek.
"Pierwsze 2-3 tygodnie mała foka spędza u boku matki. Nie zawsze jednak okres niemowlęctwa kończy się tak, jak zaplanowała natura"- informuje organizacja WWF Polska. Sztormy, płoszenie zwierząt przez ludzi czy pojawienie się drapieżników mogą spowodować oddzielenie się młodych od matki, a kiedy do tego dojdzie za wcześnie, foki mogą nie poradzić sobie z przetrwaniem. "Szczeniak nieprzygotowany do samodzielnego życia potrzebuje pomocy człowieka" - podkreśla WWF Polska.
Wolontariusze pomagają ssakom, oceniając ich stan zdrowia, a następnie konsultują się z opiekunami zwierząt ze Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego, wówczas podejmują decyzję, czy zwierzę poradzi sobie na wolności. W ubiegłym roku wolontariusze pomogli aż 70 młodym fokom. W tym roku dotychczas interweniowali w sprawie młodych fok 12 razy, jedna z nich należała do gatunku foki obrączkowanej, najmniejszej z bałtyckich fok. Ostatni raz młode tego gatunku było widziane kilka lat temu w 2013 roku.