Ekstrema pogodowe w połączeniu z pandemią COVID-19 były "podwójnym ciosem dla milionów ludzi", a spowolnienie gospodarcze wcale nie zahamowało czynników wpływających na zmiany klimatu - tak rok 2020 podsumowała Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO).
W poniedziałek opublikowano doroczny raport o stanie klimatu. Opisuje on najważniejsze wskaźniki dot. przyczyn i skutków zmian klimatu.
Rok 2020 był jednym z trzech najcieplejszych lat w historii pomiarów pomimo ochładzającego zjawiska La Niña na Pacyfiku (wg jednego z zestawów danych klimatycznych był on na pierwszym miejscu). Średnia temperatura na świecie wynosiła około 1,2 ° Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej. Sześć ostatnich lat było najgorętszymi w historii, podobnie jak rekordowa była dekada 2011-2020.
- Ten raport pokazuje, że nie mamy czasu do stracenia. Klimat się zmienia, a skutki są już teraz zbyt kosztowne dla ludzi i planety - powiedział komentując raport Sekretarz Generalny ONZ António Guterres. Podkreślił, że rok 2021 powinien być "rokiem działania". - Kraje muszą zobowiązać się do zerowej emisji netto do 2050 r. Muszą przedłożyć, na długo przed szczytem klimatycznym COP26 w Glasgow, ambitne krajowe plany klimatyczne - powiedział.
- Wszystkie kluczowe wskaźniki klimatyczne i informacje o ich wpływie na świat przedstawione w niniejszym raporcie podkreślają nieubłagany, ciągły postęp zmian klimatycznych, coraz częstsze występowanie i nasilanie się ekstremalnych zjawisk oraz poważne straty i szkody dotykające ludzi, społeczeństwa i gospodarki - powiedział sekretarz generalny WMO prof. Petteri Taalas.
Podkreślił, że niezależnie od sukcesu w łagodzeniu zmian klimatu negatywne trendy będą utrzymywać się przez najbliższe dziesięciolecia. Dlatego ważne jest, aby inwestować w adaptację do zmian klimatu. Jednym z najpotężniejszych sposobów przystosowania się jest inwestowanie w usługi wczesnego ostrzegania i sieci obserwacji pogody - stwierdził Taalas.
WMO opisuje, że w 2020 roku ulewne deszcze i rozległe powodzie wystąpiły w dużych częściach Afryki i Azji. Dotknęły znaczną część Sahelu i Rogu Afryki, przyczyniając się do plagi szarańczy pustynnej.
Silna susza dotknęła wiele części Ameryki Południowej, najbardziej w częściach Argentyny, Paragwaju i zachodnich obszarach Brazylii. Szacowane straty w rolnictwie tylko w Brazylii wyniosły blisko 3 mld dolarów.
W częściach syberyjskiej Arktyki temperatury w 2020 roku były o ponad 3°C wyższe od średniej, z rekordową temperaturą 38°C w Wierchojańsku. Towarzyszyły temu długotrwałe i powszechne pożary.
W Stanach Zjednoczonych odnotowano największe pożary w historii. Przyczyniła się do tego rozległa susza i rekordowe upału. W Dolinie Śmierci w Kalifornii 16 sierpnia temperatura sięgnęła 54,4°C, co jest najwyższą odnotowaną temperaturę na świecie od co najmniej 80 lat. Także Australia pobiła rekordy ciepła na początku 2020 roku.