USA: wyjątkowe upały na zachodzie kraju. Rekordową temperaturę odczuje 40 mln ludzi

Rekordowo wysoka temperatura na zachodzie Stanów Zjednoczonych. W związku z upałami wydano ostrzeżenia pogodowe i pożarowe.

W Salt Lake City, stolicy Utah potwierdzono najwyższą temperaturę w historii pomiarów prowadzonych od 1894 roku - 42 stopnie Celsjusza. W Phoenix stolicy Arizony temperatura sięgnęła 46 stopni, wyrównując obowiązujący rekord. W Needles w Kalifornii również doszło do wyrównania rekordu - odnotowano niemal 49,5 stopnia Celsjusza. Narodowa Służba Pogodowa USA informuje jednak, że po trzech dniach dotychczasowych upałów, spodziewana jest jeszcze wyższa temperatura.

Zobacz wideo Tajwan kopie studnie i zasiewa chmury. Z suszą jest jeszcze jeden problem. Chodzi o mikroprocesory [OKO NA ŚWIAT]

Pożary w USA

W Arizonie, Kalifornii, Nevadzie i Utah obowiązuje wysoki stopień zagrożenia pożarowego. W Kalifornii, którą w zeszłym roku trawiły największe pożary, już jest gorzej niż przed rokiem w tym samym okresie. Względem 2020 stan ten doświadcza już 26 proc. większej liczby dzikich pożarów, a spaleniu uległo już 58 proc. więcej obszaru - podaje Kalifornijski Departament Leśnictwa i Ochrony Przeciwpożarowej.

Ogień pojawił się już w Kolorado i Arizonie. ACB New donosi też o pożarze, który pochłonął 80 km kwadratowych terenu przy granicy Montany. Zarządzono tam ewakuację. Strażacy spodziewają się, że sytuacja będzie coraz gorsza ze względu na wietrzne i suche powietrze, które prognozuje Departamentu Zasobów Naturalnych i Ochrony Montany.

Nadchodzą ulewne deszcze

Jednocześnie stany leżące na Zatoką Meksykańską mogą spodziewać się ulewnych deszczy. Zbliżającą się burza tropikalna została ochrzczona imieniem Claudette. Opady mają pojawić się od Houston do Nowego Orleanu. Najgorsze warunki pogodowe przewidywane są na sobotni poranek. Możliwe skutki to m.in. zalane drogi. 

Więcej o: