Hiszpania. 18-metrowy wieloryb utknął w porcie w Walencji. Akcja ratownicza zakończona sukcesem

Jeden z największych ssaków na świecie utknął w porcie w Walencji. Na szczęście dzięki akcji lokalnych organizacji, po kilku godzinach 50-tonowemu zwierzęciu udało się bezpiecznie wypłynąć na szerokie wody.
Zobacz wideo Orka z francuskiego oceanarium mówi ludzkim językiem

Ogromnemu ssakowi, który na kilka godzin został uwięziony w porcie w Walencji, pomógł zespół składający się z kilku hiszpańskich organizacji, między innymi lokalnych uczelni, Czerwonego Krzyża, organizacji pozarządowej Xaloc i policji

Hiszpania. Akcja ratunkowa 18-metrowego wieloryba zakończyła się sukcesem

Do zdarzenia doszło w środę 7 lipca. Waleń, drugie największe zwierzę na świecie, wpłynął do portu, z którego nie umiał się samodzielnie wydostać. Jak podaje organizacja Xaloc w swoich mediach społecznościowych, akcja ratunkowa wymagała ogromnego wysiłku koordynacyjnego.

Ostatecznie po kilku próbach, około godziny 16:00, zdezorientowanemu zwierzęciu udał się opuścić port i podążyć własnymi ścieżkami, wypływając na południe. 

Walencja. Na uwolnionym waleniu przeprowadzono badanie

Jak podaje portal valenciaplaza.com, po wydostaniu się wieloryba z portu, weterynarzom udało się przeprowadzić jego biopsję - kilkucentymetrowa próbka dostarczy danych na temat biologii, diety, genetyki czy potomstwa zwierzęcia. Jest to część projektu zainicjowanego przez Politechnikę w Walencji, podczas którego badane są wieloryby oraz poszukiwane są czynniki zagrażające ich populacji. 

Humbaki podczas karmieniaPoławiacz homarów twierdzi, że połknął go humbak. "Wszystko pociemniało"

Oceanarium w Walencji podaje, że wieloryb liczył 18 metrów długości i ważył około 50 ton. Xaloc zastrzega natomiast, że sytuacja była wyjątkowa, i tylko dlatego zespół naukowców został upoważniony do zbliżenia się do zwierzęcia. Na co dzień nie wolno jednak przebywać w ich obecności w odległości mniejszej niż 60 metrów. W przypadku dostrzeżenia zwierząt morskich uwięzionych w porcie lub wyrzuconych na brzeg, należy zadzwonić na numer alarmowy. 

Zanieczyszczenia, rabunkowe rybołówstwo i kryzys klimatyczny zabijają życie w oceanachZabijamy życie w oceanach. Ale może ono wrócić błyskawicznie

Więcej o: