Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące śmieci. Nie są optymistyczne. Ze statystyk wynika bowiem, że przeciętny Polak wytworzył w 2020 roku 342 kg odpadów. To wzrost o 10 kg względem roku poprzedniego. Ilość śmieci poddanych recyclingowi wzrosła symbolicznie.
Do recyclingu trafiło bowiem 25,7 proc. odpadów, co stanowi wzrost o zaledwie 1,7 proc. Tymczasem zgodnie z przyjętymi przez Unię Europejską wytycznymi do 2025 roku współczynnik powinien wynieść 55 proc.
GUS informuje też, że 2020 roku na wysypiska trafiło 13,1 mln ton odpadów komunalnych. I tu widoczny jest niepokojący wzrost, który wynosi w stosunku rocznym 3 proc. Oznacza to co prawda, że ilość odpadów wytworzonych przez statystycznego Polaka jest znacznie poniżej średniej europejskiej, ale jednocześnie jest dowodem za pogonią za Zachodem. W UE liczba wytwarzanych śmieci wynosi bowiem średnio 502 kg na osobę. I tu widoczny jest wzrost, bo w 2019 r. współczynnik wynosił 495 kg.
Szymon Dziak-Czekan, prezes Stowarzyszenia Polski Recykling, cytowany przez Interię, twierdzi, że w danych dotyczących śmieci widoczny jest wpływ pandemii COVID-19. - Pandemia obnażyła i zintensyfikowała problemy polskiego recyklingu - stwierdził. Jego zdaniem "niedomykające się lub zasypane wokół śmieciami pojemniki w altanach śmieciowych stały się symbolem zaistniałej sytuacji".
Zdaniem eksperta wzrost zapotrzebowania na produkty higieniczne i spożywcze w opakowania oraz rozwój branży e-commerce "spowodowały dwu-trzykrotne zwiększenie strumienia odpadów opakowaniowych, które trafiają do systemu".
Eksperci twierdzą, że jednym z powodów wzrostu cen wywozu śmieci jest o, że odpadów przybywa. Problemem jest również znalezienie nabywców na surowce wtórne, pozyskane w ramach recyclingu.
Tomasz Uciński, prezes Krajowej Izby Gospodarki Odpadami twierdzi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", że wadliwy jest system rozliczania. "Przerzucenia kosztów gospodarki odpadami jedynie na mieszkańców, poprzez zwolnienie z odpowiedzialności finansowej producentów opakowań i produktów w opakowaniach" - wyjaśnia ekspert.