Naukowcy: Czerwiec 2021 był dla świata piątym najcieplejszym czerwcem od 142 lat

Naukowcy z amerykańskiej instytucji rządowej NOAA informują, że czerwiec 2021 był dla Ziemi najcieplejszym czerwcem w 142-letniej historii pomiarów. Dla Europy wynik ten jest gorszy - był to drugi najcieplejszy czerwiec od 1880 roku.

National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA) to amerykańska instytucja rządowa zajmująca się prognozowaniem pogody, w tym ostrzeganiem przed sztormami i innymi ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi. Instytucja regularnie publikuje raporty dotyczące m.in. temperatury na świecie. Z najnowszej publikacji wynika m.in., że czerwiec 2021 r. był jednym z najcieplejszych szóstych miesięcy w roku w historii pomiarów prowadzonych przez tę instytucję. 

Zobacz wideo Koniec węgla w 2049 roku? Zygmunt: Tak odległy termin jest nie do pogodzenia z celami UE

Zmiany klimatyczne. 2021 rok może być jednym z 10 najcieplejszych lat w historii

Biorąc pod uwagę pomiary temperatury z całego świata, naukowcy orzekli, że był to piąty najcieplejszy czerwiec od 1880 roku. Dla Europy był to jednak drugi najcieplejszy czerwiec od 142 lat, a dla Afryki i Ameryki Północnej - najcieplejszy w historii pomiarów zbieranych przez NOAA. Czerwiec 2021 był także 45. czerwcem z rzędu i  438. miesiącem z rzędu, w trakcie którego średnia temperatura była wyższa niż średnia z XX wieku. 

Czytaj też: 

Pożary w Ameryce Północnej. Zachód USA walczy z ogniem i rekordową temperaturą

Rekord temperatury w Kanadzie. Według służb upały mogły doprowadzić do śmierci 69 osób

Polska sprzeciwia się większej ochronie lasów w UEPolska lobbuje przeciwko ochronie lasów. List ministra do KE pełen "bzdur"

Naukowcy wymieniają także szereg zjawisk, które towarzyszyły wyjątkowo ciepłemu czerwcowi, w tym:

  • pięć sztormów, którym nadano imiona, w północno-wschodniej części Pacyfiku,
  • pierwszy w tym sezonie huragan na Oceanie Spokojnym, 
  • cztery sztormy, którym nadano imiona, w basenie Atlantyku,
  • mały zasięg lodu morskiego w regionie Arktyki. 

Z prognoz National Centers for Environmental Information (NCEI) wynika, że jest wysoce prawdopodobne, iż 2021 roku będzie zaliczał się do dziesięciu najcieplejszych lat w historii.

Zmiany klimatu sprawiają, że huragany są coraz silniejsze

Według aktualnej wiedzy naukowej globalne ocieplenie sprawia, że sztormy tropikalne zagrażające wybrzeżom obu Ameryk, Azji i Afryki będą częstsze i silniejsze. Cieplejsza woda oceanów jest "paliwem" dla huraganów; wyższy poziom morza zwiększa ryzyko fali sztormowej; w cieplejszym powietrzu może być więcej wilgoci, co oznacza bardziej intensywne ulewy. Według niektórych badań z powodu zmian klimatu huragany mogą też przesuwać się wolniej, co oznacza, że dany obszar jest dłużej narażony na wiatr i deszcz.

Niektóre badania naukowe wskazują, że o ile sama liczba huraganów niekoniecznie wzrasta, za to stają się one bardziej niebezpieczne, generują większe sumy opadów, silniejsze porywy wiatru i powstają szybciej.

Więcej o skutkach kryzysu klimatycznego i rozwiązaniach, jakie mamy w walce z nim, przeczytasz w serwisie Zielona.Gazeta.pl

Australia. W 2020 roku najwięcej ofiar śmiertelnych rekinów od ponad 80 lat (zdjęcie ilustracyjne)Naukowcy walczą, by ochronić "superautostrady" żółwi i rekinów

Więcej o: