Bieszczady. Leśnicy trafili na stos zepsutych oscypków. Okazało się, że właściciel serów ma sumienie

Kilkanaście kilogramów zepsutych oscypków znaleziono w lesie pod Orelcem na terenie Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne. Zjedzenie cuchnących serów mogły być śmiertelnie niebezpieczne dla dzikich zwierząt. Straż Leśna zaapelowała do właściciela "śmierdzącej niespodzianki", by zabrał wyrzucone do lasu oscypki. Poskutkowało.

Strażnicy leśni, którzy 24 lipca trafili w lesie na kilkanaście kilogramów zepsutych oscypków, alarmują, że gdyby te sery zjadły dzikie zwierzęta, mogłoby się nimi śmiertelnie zatruć.

Zobacz wideo Himalaizm marzeniem dla bogatych? Sprawdzamy, ile to kosztuje!

Śmierdzące oscypki w lesie. "Czy jeśli posieję serki przypominające oscypki, to wyrosną małe baranki?"

Nadleśnictwo Ustrzyki (woj. podkarpackie) po wielu publikacjach w mediach społecznościowych, opublikowało informację o wyrzuconych do lasu oscypkach również na swojej stronie internetowej.

"Czy jeśli posieję serki przypominające oscypki, to wyrosną nam małe baranki?" - pyta z przekąsem Nadleśnictwo.

"24 lipca Strażnicy Leśni dokonali niecodziennego odkrycia. Otóż na terenie  leśnictwa Orelec stwierdzili wyrzucone kilkanaście kilogramów serków i serów przypominających "oscypki". Choć bardziej niż niecodzienne, pasuje tu określenie - niezwykle śmierdzące" - czytamy.

Tatry, Zdjęcie ilustracyjne Tatry. Ratownicy TOPR odnaleźli ciało mężczyzny

Wysypisko oscypków w Bieszczadach. Właściciel poszedł po rozum do głowy

Strażnicy zaapelowali do właściciela oscypków, aby ten zabrał swój dobytek, ponieważ sery te mogą być niezwykle szkodliwe dla dzikich zwierząt. Apel strażników poskutkował, bo "wysypisko oscypków" zniknęło z lasu jeszcze tego samego dnia.

- Sery były zepsute, co czyniło sprawę tym bardziej"śmierdzącą". Najgorsze jest jednak zagrożenie, jakie obecność odpadów spożywczych w lesie sprowadza na dzikie zwierzęta. Te bowiem, zwabione szeroko roznoszącym się aromatem, mogły trafić do porzuconych opadów i posilić się szkodliwymi dla nich substancjami. Dla niektórych zwierząt solone i zawierające rozmaite wzmacniacze smaku sery mogą stanowić wręcz śmiertelne niebezpieczeństwo - mówi Maciej Szpiech, nadleśniczy Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne, cytowany przez "Teraz Krosno".

Tatry Będą zamknięte trasy na Rysy i Orlą Perć. Rremont obleganych szlaków

Kary za wyrzucanie odpadów w lasach mogą być nakładane zarówno na osoby prywatne, jak i na firmy. W Polsce obowiązują przepisy ustawy Prawo ochrony środowiska, ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach czy ustawy o lasach, więc za wywożenie śmieci do lasu można dostać mandat do 5000 zł.

Więcej o: