O planach realizacji nowego szlaku morskiego, tzw. Pętli Mazurskiej, mówi się od lat. Droga miałaby połączyć jeziora ze Szlaku Wielkich Jezior w taki sposób, by można je było przepłynąć naokoło. Wstępne projekty mówiły, że w pierwszej kolejności zostałyby połączone ze sobą jeziora Tyrkło i Buwełno. Teraz temat znów wrócił.
Miejski Obszar Funkcjonalny Pętla Mazurska fot. http://mof.orzysz.pl/index.php?k=2
Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że przekopanie nowych kanałów na Mazurach rząd chciałby zrealizować w ciągu najbliższych siedmiu lat. Problemem może być jednak program Natura 2000, ponieważ teren ten jest objęty właśnie tą ochroną.
Obszary Natura 2000 są terytoriami ochrony szczególnych typów siedlisk przyrodniczych i gatunków. Realizacja Pętli Mazurskiej wymagałaby więc negocjacji z Unią Europejską. Poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Kossakowski dodał natomiast w rozmowie z PAP, że powodem powrotu rządu do pomysłu połączenia jezior jest możliwość sfinansowania go w ramach środków Polskiego Ładu.
Na razie koszt takiej inwestycji nie jest znany, ponieważ w przeszłości pojawiało się wiele różnych koncepcji na łączenie zbiorników z sobą. W kwietniu 2010 roku Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie zgłosił projekt o nazwie "Droga wodna jezioro Śniardwy, jezioro Niegocin, przez Tyrkło, Buwełno, Wojnowo" do współfinansowania z funduszy europejskich w ramach programu Warmia i Mazury 2007-2013.
Wówczas eksperci rozważali trzy warianty - organizację transportu kołowego jachtów, budowę kanału żeglownego albo tunelu. Po przeprowadzeniu analiz uznano, że najlepszym rozwiązaniem będzie to pierwsze, umożliwiające wykorzystanie istniejącej drogi gruntowej do przemieszczania się jachtów między jeziorami. Rzecznik RZGW Dariusz Bogacz podkreślał wtedy, że "budowa kanału żeglownego jest o wiele droższa, a realizacja takiej inwestycji wiąże się ze znaczącą ingerencją w środowisko naturalne. Trzeba by wyciąć około 11 ha lasu i przekopać wzgórze o wysokości ponad 20 metrów", tymczasem koszt organizacji transportu kołowego wyniósłby około 20 mln zł - pisał portal Czarter Jachtów Mazury. Projekt nie otrzymał jednak dofinansowania, chociaż o pomyśle nadal dyskutowano.
W 2011 roku koszty inwestycji szacowano na 100-120 mln zł. W 2016 roku TVP3 Olsztyn wskazywało, że w kwestii połączenia jeziora Tyrkło i Buwełno wiele już zrobiono. "Powstała między innymi dokumentacja, która kosztowała półtora miliona złotych i dowiodła, że inwestycja jest możliwa" - czytamy. Wówczas koszt budowy takiego połączenia szacowany był na 300 mln zł.