Tatry. Wysokogórskie jezioro polodowcowe wyschło. Nie ma w nim ani kropli wody

Jeden z symboli Tatr Wysokich, Łomnicki Staw, jest całkowicie pozbawiony wody. Zamiast niej turyści mogą obecnie podziwiać jedynie suche skały. - Przyznaję, że osobiście nie pamiętam, by wcześniej ten staw całkowicie wysechł, żeby był bez kropli wody tak jak teraz - powiedziała rzeczniczka słowackich Lasów Państwowych Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Zobacz wideo Wał fenowy, niezwykłe zjawisko nad Tatrami

Łomnicki Staw to jezioro polodowcowe w słowackich Tatrach Wysokich. Woda zaczęła się z niego ulatniać  już kilkadziesiąt lat temu. Za zniknięcie jeziora odpowiedzialne są zmiany klimatyczne. Możliwe, że jego pogorszył się jeszcze bardziej ze względu na budowę pobliskiej kolejki linowej. Warto zaznaczyć, że klejnot doliny nie wysechł po raz pierwszy, ale nie jest to zjawisko częste. Jak stwierdził w rozmowie z portalem noviny.sk hydrolog Michał Hazlinger, "pierwsze wzmianki o wysychaniu jeziora pojawiły się w 1881 roku i od tego czasu powtarzało się to kilka razy".

Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

 

Tatry. Łomnicki Staw całkowicie wyparował. "Morena mogła zostać naruszona"

Jeszcze w ostatnie dni października turyści chcący zobaczyć Łomnicki Staw mogli zobaczyć niewielkie oczko wodne. Po 2 listopada jezioro całkowicie wyschło, pozostawiając po sobie jedynie suche skały. Klimatolog Pawel Faszko wyjaśnił dziennikarzom, że od dłuższego czasu nie odnotowano opadów atmosferycznych w regionie Tatr, a zamiast tego długo utrzymywało się słońce. W wyniku tych warunków niewielka ilość wody w stawie zupełnie wyparowała. 

- Przyznaję, że osobiście nie pamiętam, by wcześniej ten staw całkowicie wysechł, żeby był bez kropli wody tak jak teraz - powiedziała dziennikarzom Noviny.sk Martina Petranowa, rzeczniczka słowackich Lasów Państwowych Tatrzańskiego Parku Narodowego. - Ponieważ jezioro jest zaopatrywane w wodę deszczową, logiczne jest, że poziom spadnie w okresie bez opadów - dodała. 

Nie wiadomo, czy wysychanie jeziora mogło być również spowodowane czynnikami ludzkimi. - Mówi się, że morena mogła zostać naruszona podczas budowy kolejki linowej, ale na to pytanie naprawdę trudno jest odpowiedzieć - wyjaśniła Petranowa. Nie wiadomo również, kiedy skały pokryją się znowu wodą.

Więcej o: