Gaz i atom uznane za zielone źródła energii. Zabiegała o to m.in. Polska. Będą dofinansowania

Jest zgoda Parlamentu Europejskiego na uznanie gazu i atomu za zielone w transformacji energetycznej, co jest kluczowe dla Polski. Unia może bowiem w znaczącym stopniu pomóc w finansowaniu budowy infrastruktury.

Uwzględnienie błękitnego paliwa i energii jądrowej jako paliw przejściowych w odchodzeniu od węgla toruje drogę do finansowania inwestycji w te źródła energii. Zabiegała o to między innymi Polska, która od dawna mówi, że nie jest w stanie szybko przejść od węgla do energii ze źródeł odnawialnych. Celem przyjętych przepisów dotyczących tak zwanej taksonomii jest przekierowanie kapitału na bardziej ekologiczne inwestycje i dlatego etykiety "eko" przypięte do gazu i atomu wiążą się z unijnym dofinansowaniem.

O przyjęcie propozycji apelowała kilkanaście minut przed głosowaniem przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen. We wtorek, podczas debaty na sesji plenarnej parlamentu w Strasburgu przekonywali do poparcia także polscy europosłowie.

Zobacz wideo Bez piasku nie bylibyśmy tu, gdzie jesteśmy, a mamy kryzys piaskowy [Next Station]

Unia "zazieleniła" gaz i atom. Europosłowie o ubóstwie energetycznym

Deputowany Prawa i Sprawiedliwości Bogdan Rzońca przestrzegał przed odrzuceniem tej propozycji i wysokimi kosztami społecznymi transformacji energetycznej i ubóstwem energetycznym. "Odrzucenie spowoduje, że biedniejsi będą biedniejszymi" - komentował 

Europoseł Platformy Obywatelskiej Jerzy Buzek wskazywał między innymi, że o włączenie gazu i atomu do taksonomii apelowała Ukraina, zależna od tych źródeł energii. Władze w Kijowie argumentowały, że dla Ukrainy jako kandydata do Unii ważne jest, by przejściowo były one ujęte w taksonomii. "Takie inwestycje gazowe będą musiały przejść na wodór lub zielony gaz do 2035 roku, a kraje muszą określić datę odejścia od węgla, to dobre propozycje" - mówił

W sesji popołudniowej deputowani mają dyskutować o tym jak ułatwić wywiezienie milionów ton zboża z ukraińskich portów.

Zielona energia pozwala nam uniezależnić się od despotów "Rosja to kartel wyposażony w czołgi, a my jesteśmy uzależnieni"

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: